Dani Alves, obrońca FC Barcelony, wypowiedział się po spotkaniu z Villarrealem na temat rasistowskiego incydentu, który miał miejsce w drugiej połowie meczu.
Rasizm: Trzeba z tego się śmiać. To się nie zmienia, od 11 lat żyję w Hiszpanii i cały czas śmieję się z tych idiotów.
Nastrój: Aby zagrać musieliśmy dać z siebie 200 procent. Jesteśmy ludzi, a to kosztowało nas bardzo wiele.
Remontada: Zawsze próbujemy walczyć do końca. Czasami mieliśmy szczęście, a czasami nie. Dziś udało się nam to osiągnąć.
La Liga: Musimy walczyć o nią do końca i liczyć na łut szczęścia.
Źródło: Marca.com