Seydou Keita udzielił wywiadu katalońskiemu Sportowi, w którym odpowiadał na pytania fanów. Okazuje się, że kwestie finansowe wzięły górę nad transferem, ponieważ zawodnik musiałby w tym sezonie płacić zdecydowanie większe podatki.
Javier García Jiménes: Jesteś naprawdę przekonany swojej decyzji?
Seydou Keita: Przekonany, tak, bo rozmawialiśmy przez długi czas, aby spróbować dojść do porozumienia. Nie było go. Starałem się doprowadzić to do finału. Chciałem zostać, bo jeśli tak by nie było, to bym zostawił Barcelonę bez słowa.
David: Dlaczego nie przeszedłeś na emeryturę w FC Barcelonie?
Seydou Keita: Każdy zawodnik marzy o tym, aby grać dla Barçy do końca swojej kariery, ale czasami marzenia się nie spełniają. Życie ma wiele zakrętów. Takie jest życie.
Bartolomé Dobao: Co sądzisz o wsparciu, jakie otrzymałeś tutaj? Jak traktowali Cię culé?
Seydou Keita: Jak już mówiłem, cały czas było dla mnie zaszczytem nosić tę koszulkę i bronić jej barw. Jestem dumny, że zdobyłem 14 tytułów. Spędziłem 4 fantastyczne lata bez żadnych problemów z kimkolwiek.
Joan Palanques Moya: Jaki był twój najlepszy i twój najgorszy moment w klubie i, który tytuł dał Ci najwięcej radości?
Seydou Keita: Istnieje wiele dobrych momentów. Pamiętam szczególnie te 3 bramki, które zdobyłem przeciwko Saragossie. To było niesamowite, jako pomocnik zdobyć trzy bramki. Ale patrząc na to z perspektywy, to nie jest to tak ważne. Liczy się wartość klubu i to, że byłem jego częścią. Złych czasów nie było. Wygraliśmy prawie wszystko.
Iris Miquel: Jakich dwóch rzeczy nauczyłeś się w FC Barcelonie?
Seydou Keita: Nauczyłem się jednego, ale jest to warte więcej niż jakikolwiek inne rzeczy. W tym klubie zawodnicy mieli wszystko, ale my wszyscy byliśmy dalej tak samo skromni, jak podczas pierwszego dnia.
David Arce: Kim dla Ciebie był Guardiola?
Seydou Keita: To dobry człowiek. Traktował mnie z szacunkiem i kocham go także. On traktował mnie jak wszystkich inncyh. Od pierwszego do ostatniego dnia, Guardiola nigdy mnie nie zawiódł. Nigdy nie zrobił niczego złego, nie obraził klubu. Jest wprost idealnym modelem.
Źródło: Sport.es