Pierwsze decyzje zostały już podjęte. Sztab techniczny FC Barcelony współpracuje ze sztabem szkoleniowym, aby zredukować kadrę do zaledwie 22 zawodników. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie.
Wydaje się, że najbliższy czas będzie bardzo trudnym dla zarządu i sztabów FC Barcelony. Wszyscy muszą podjąć wiele ważnych decyzji, a wśród nich są odejścia z klubu oraz transfery na Camp Nou. Pierwsze nazwiska, jakie są wyróżniane, to David Villa i Éric Abidal.
Przypadek asturyjskiego napastnika omawiany jest od miesięcy. FC Barcelona jeszcze nie kładzie oferty na stole i nie zamierza negocjować, ale każdy jest świadomy ruchów, które pojawiają się wokół zawodnika. Wśród zainteresowanych jest między innymi Arsenal i Tottenham. Każda propozycja zostanie przeanalizowana przez zarząd.
Sytuacja Abidala jest bardzo szczególna. Éric jest przekonany, że może jeszcze kontynuować swoją karierę piłkarską, a co najważniejsze bardzo chce grać, co najmniej przez jeszcze jeden sezon. Jednakże sztab szkoleniowy nie widzi Francuza w swojej kadrze. Nikt nie wierzy, że może on wrócić do dyspozycji sprzed czasu choroby. W innych okolicznościach w tym momencie oferowano by mu przedłużenie kontraktu, ale teraz zaprasza się go jedynie do pełnienia honorowych funkcji w klubie. Kadrę należy zmniejszyć i defensor nie pasuje do niej.
Źródło: Sport.es