Kamerun zwyciężył swój ostatni mecz w fazie grupowej kwalifikacji do Mistrzostw Świata i zapewnił sobie tym samym miejsce w ostatniej rundzie kwalifikacji, która będzie składała się z dwumeczu z jedną z pozostałych dziewięciu drużyn, która przejdzie do fazy play off.
Niemiecki szkoleniowiec, Volker Finke, dał Songowi licencję na wyjście do przodu w pomocy, a zawodnik Barcelony, zwolniony z obowiązków defensywnych, ostro parł do ataku.
Kamerun zdecydowanie dominował przed własną publicznością. Strzelcem jedynej bramki w meczu był Chedju, który trafił z rzutu rożnego. Song niemalże podwoił prowadzenie w 64 minucie spotkania, ale jego genialny strzał zza pola karnego wybronił w świetnym stylu Libijski bramkarz. W 86 minucie Alex został zmieniony, ale podczas jego zejścia z boiska na trybunach pojawiła się owacja na stojąco.
Należy też wspomnieć, że zawodnik rezerw, Dongou, znalazł się na ławce rezerwowych, ale nie dostał szansy na występ w spotkaniu.
Źródło: FCBarcelona.cat