Ze wszystkich najważniejszych organów, dziś dokonuje się tylko przeszczepów dwóch z nich od osób żywych. To nerki i wątroba. Jeśli chodzi o ten pierwszy organ, to jest możliwe ze względu na to, że z jedną nerką można żyć. Wątroba zaś ma wielką zdolność do regeneracji. Jest jak ogon jaszczurki, który po obcięciu odrasta. Może osiągnąć swój rozmiar już po sześciu miesiącach. Wystarczy tylko część tego organu, aby osiągnął on swoją standardową wielkość, a morfologia była normalna. Ta szczególna właściwość pozwoli mieć Abidalowi nową wątrobę, którą będzie mógł otrzymać, nie przeżywając agonii w liście oczekujących na przeszczep.
W przypadku Abidala, nie wystarczy mu mała część tego organu. „Abi” ma 190 centymetrów wzrostu i waży 75 kilogramów. Będzie mu potrzebna większa część wątroby. Jeśli przeszczep przeprowadzany jest u dziecka, wystarczy najmniejsza część tego narządu. U dorosłych transplantację przeprowadza się, przekazując większą, prawą stronę wątroby. Proporcje są ustalane wedle matematycznych wyliczeń, po to aby zminimalizować ryzyko obu pacjentów. Kawałek swojego organu przekaże Abidalowi jego przyjaciel z dzieciństwa. Nawet jeśli wszystko pójdzie dobrze i Francuz będzie prowadził normalne życie, to mocno wątpliwe jest, aby wrócił na boisko jako profesjonalny piłkarz.
Przyjaciel Érica nie będzie musiał się obawiać ryzyka powikłań zabiegu. Prawdopodobnie posiada on taką samą karnację oraz grupę krwi jak gracz Barcelony. Przeszedł także już wszystkie niezbędne badania.
Dawstwo narządów w Hiszpanii jest aktem altruizmu i ustawowo wymagane jest dokładne sprawdzenie tego, czy nie istnieje żadne ryzyko. Ten krok jest obowiązkowy w tym kraju, nawet jeśli chodzi o przeszczepy organów od rodziców dla dzieci.
Źródło: Abc.es