Sędzia, który prowadził wczorajsze spotkanie FC Barcelony z Granadą (Teixeira Vitienes), nie pisał samodzielnie protokołu meczowego? Byłaby to nie lada sytuacja…
Sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego, kiedy to Alexis Sánchez był faulowany, ale także popełnił inny karygodny błąd… W protokole meczowym Xavi Hernández widnieje jako kapitan FC Barcelony, choć we wczorajszym spotkaniu opaskę kapitańską nosił Carles Puyol.
Protokół meczowy można znaleźć tutaj.
Widać było, że Vitienes nie radził sobie we wczorajszym spotkaniu. Faktem jest, że słusznie wyrzucił on z boiska Daniego Alvesa za drugą żółtą kartkę, ale powinien traktować w ten sam sposób i gości, a w podobnej sytuacji był Mainz. Mimo to Granada dokończyła mecz w pełnym składzie.
Źródło: Sport.es