FC Barcelona pewnie pokonała 3-1 Real Valladolid w ostatnim spotkaniu, które miało miejsce w roku 2012. Po meczu na piłkarzy czekała miła niespodzianka – odwiedził ich piosenkarz King Africa.
Wokalista King Africa, który przebywa obecnie w Valladolid, odwiedził autokar ze sztabem technicznym oraz piłkarzami FC Barcelony. Ekspedycja katalońskiego klubu prosto po meczu udała się w kierunku Barcelony – w podróży nie brali udziału jedyni Dani Alves (lot do Brazylii) oraz David Villa (do Asturii).
Piosenkarz wiele razy podkreślał swoje przywiązanie do FC Barcelony, a dzisiejszego wieczoru skorzystał z okazji, aby zrobić sobie zdjęcie z najbardziej muzykalnym piłkarzem, czyli Pinto, Messim oraz resztą zawodników.
Źródło: Sport.es