Kto zajmie miejsce na bramce w środowym klasyku z Dumą Katalonii? Tylko José Mourinho zna odpowiedź na to pytanie. Nieobecny jest kapitan Królewskich, Iker Casillas, który zmaga się z kontuzją dłoni. Lekiem na cało zło ma być sprowadzony z Sevilli Diego López. Czy jednak on będzie bronił barw Realu w tak ważnym meczu bez żadnego ogrania z linią defensywną?
Niektóre madryckie źródła sugerują, iż pierwszym bramkarzem na środowy mecz będzie Antonio Adán, a nowy nabytek rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Dotychczas zastępował on Casillasa w kilku meczach, przeważnie były to spotkania Copa del Rey, lecz ostatnimi czasy dostal kilka szans także w La Liga. Wielu madryckich kibiców nie jest jednak przekonanych do swojego drugiego portero, wiedząc, iż nie prezentuje on odpowiedniej bramkarskiej klasy na tak ważny mecz.
Diego López, który podpisał kontrakt z Realem w piątek, w ostatnich miesiącach występował dosyć regularnie w swoim andaluzyjskim klubie. Za tym bramkarzem przemawia także doświadczenie w ważnych meczach, grał również w kilku spotkaniach z Barceloną.
W pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Króla zabraknie także Pepe, Sergio Ramosa oraz Fábio Coentrão, czyli podstawowych zawodników madryckiej defensywy. Który bramkarz zagra w środę, czy Antonio Adán, czy Diego López, dla którego byłby to debiut, nie powinien spodziewać się bezrobotnego wieczoru.
Źródło: Mundo Deportivo