FC Barcelona wygrała 5-0 (w dwumeczu 7-0) z Córdobą i awansowała do 1/4 finału Copa del Rey, gdzie na drużynę Tito Vilanovy czeka już Malaga. W 17. minucie spotkania Alex Song idealnie wypatrzył Thiago, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i nie miał problemów z jego pokonaniem. Cztery minuty później strzelec pierwszej bramki zagrał do Villi, ten minął najpier obrońcę, a potem z bardzo ostrego konta pokonał Saizara. Jeszcze za nim minęło pół godziny gry było 3-0. Drugiego swojego gola ustrzelił El Guaje, któremu asystował pomocnik z rezerw, Sergi Roberto. W 55. minucie spotkania przełamał się Alexis, który pokonał Saizara uderzeniem piłki głową. Pięć minut przed końcem Alexis dołożył drugą bramkę, tym razem po podaniu Tello.
Barça wróci do Andaluzji w następnej rundzie Pucharu Króla. Po łatwym zwycięstwie w czwartkowym meczu przeciwko Córdobie, drużyna zakwalifikowała się do finałowej ósemki w pięknym stylu. To oznacza, że zmierzą się z Malagą trzy razy w przeciągu dwóch tygodni, raz w La Liga i dwa razy w pucharze. Jordi Roura, prowadzący zespół po raz czwarty w tym sezonie, postawił tradycyjnie na Pinto, Mascherano i Ville, dodatkowo pojawił się Song, Montoya i Sergi Roberto, którzy ostatnio nie grali zbyt regularnie. Alvés, który był jednym z pięciu piłkarzy FCB wybranych do XI FIFA także pojawił się na boisku od pierwszych minut.
Thiago odpiera pressing Córdoby
Córdoba zaczęła odważnie stosując wczesny pressing. Jednak, pierwszą groźną okazję tej nocy miał Alexis po znakomitym podaniu Ceska, ale strzał Chillijczyka, został zamieniony jedynie na rzut rożny przez bramkarza gości, Saizara. Barça grała piłką z łatwością, stwarzając sobie co raz więcej okazji. Po 16. minutach, Song popisał się świetną asystą, a Thiago trafił swoją pierwszą bramkę w tym sezonie.
Villa trafia po raz dziesiąty w tym sezonie
Chwilę później, David Villa uszczęśliwił fanów świetnym pokazem umiejętności indywidualnych. Po wspaniałej kontroli piłki w polu karnym zaskoczył Saizara strzałem wewnętrzną częścią stopy, futbolówka wylądowała tuż obok słupka. W 25. minucie trafił po raz drugi, a zaraz trzecią dla Barçy bramkę, podbijając licznik swoich bramek do dziesięciu w tym sezonie.
Sergi Roberto i Villa kontuzjowani
Po przerwie, Bartra zastąpił Puyola, a Tello Fábregasa. Złymi informacjami dzisiejszej nocy z pewnością są kontuzje jakie odnieśli Sergi Roberto i Villa. Młody zawodnik tuż po rozpoczęciu drugiej połowy musiał opuścić boisko przy aplauzie 37 607 widzą, w 78. minucie także Villa musiał przed czasem zakończyć spotkanie.
Alexis znów strzela
Przyszła też pora na dobre wiadomości. Wymuszona zmiana dała szansę Alexisowi na grę na pozycji środkowego napastnika po raz pierwszy od trzech miesięcy i wykorzystał okazję. Najpierw trafiając z główki po dośrodkowaniu Thiago, a następnie przechwytując bezpańską piłkę i aplikując drugą bramkę co przywróciło mu pewność siebie.
Po dobrym zwycięstwie 2-0 w pierwszym meczu, ten mecz nie był łatwy dla zawodników, żeby znaleźć motywację, jednak raz jeszcze pokazali swoją ambicje i oddanie sprawie. Nie ważne jaka okazja, zawodnicy Barçy nie zawodzą swoich kibiców.
FC Barcelona 5-0 Córdoba
17″ Thiago 1-0 (asysta Song)
21″ Villa 2-0 (asysta Thiago)
26″ Villa 3-0 (asysta Sergi Roberto)
55″ Alexis 4-0 (asysta Thiago)
85″ Alexis 5-0 (asysta Tello)
FC Barcelona: Pinto – Dani Alves, Puyol (45″ Bartra), Mascherano, Montoya – Thiago, Song, Sergi Roberto (52″ Dos Santos) – Cesc (45″ Tello), Villa, Alexis
Ławka rezerwowych: Váldes, Bartra, Alba, Dos Santos, Busquets, Tello, Messi
Córdoba: Saizar – Fernández, Armando, Alberto Aguilar, Fuentes – López Garai, López Silva, Caballero (69″ Rennella), Dubarbier (60″ Pedro) – Joselu, Vico (45″ Abel)
Ławka rezerwowych: Alberto García, Rennella, Cristian, Javier Patiño, Pedro, Kiko, Abel
Źródło: FCBarcelona.com / Własne