Tito Vilanova spotkał się w czwartek z Josepem Guardiolą w Nowym Jorku na obiedzie i obaj mogli się cieszyć spokojem oraz anonimowością, którą oferuje Manhattan.
Tito skorzystał z wolnej chwili i odwiedził swojego przyjaciela – Pepa Guardiolę. To przecież były trener Barcelony mianował Vilanovę na swojego następcę, a zarząd wyraził zgodę.
To spotkanie w Nowym Jorku jeszcze bardziej cementuje przyjaźń tych dwóch ludzi. Obaj mogli spokojnie sobie zjeść obiad w czwartkowy dzień i porozmawiać. O czym? Nie wiadomo.
Źródło: Sport.es