Saudyjcy miliarderzy mają nowy kaprys. Wielu z nich jest zwolennikami stworzenia tzw. Ligi Marzeń (DFL – Dream Football League) w której miałyby występować największe drużyny europejskie i inne zespoły światowej klasy. Turniej ten miałby odbywać się w sześciu miastach w Zatoce Perskiej, co dwa lata, brałoby w nim udział do 24 klubów.
Organizatorzy na celowniku mają między innymi cztery drużyny Premier League, będą to Manchester United, Manchester City, Chelsea, Liverpool, Arsenal lub Tottenham jak donosi The Times, Daily Mirror i Daily Mail. DFL byłoby finansowane przez królewskie rodziny Kataru, chcące przejąć prestiż Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. Aby to osiągnąć, w turnieju na stałe brałoby udział 16 drużyn plus ośmiu zaproszonych zespołów, wybieranych co turniej.
Według doniesień zarówno FC Barcelona jak i Manchester United otrzymają ofertę 130 milionów euro za udział. Są to dość konkurencyjne pieniądze w porównaniu do 54 milionów, które otrzymała Chelsea za wygranie ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Mecze mogą się odbywać lecie, w temperaturach, które nierzadko bliskie są 40 stopni Celsjusza. Organizatorzy jednak są przekonani, że klimatyzacja na stadionach, która ma być używana podczas Mistrzostw Świata w 2022 roku, poradzi sobie z tym problemem.
Paryż jest głównym ośrodkiem zapalnym całej idei, miejsce gdzie duże pieniądze zainwestował Qatar Sports Investment, właściciel Paris Saint Germain. Następnym krokiem jest przekonanie FC Barcelony do udziału, która jest związana umową z Qatar Foundation i Qatar Airways.
Źródło: MundoDeportivo.com