Carlo Ancelotti, trener Paris Saint-Germain, na konferencji prasowej oświadczył, że występ Thiago Motty w pierwsyzm meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z FC Barceloną „jest prawie przekreślony”.
Grający dla reprezentacji Włoch Brazylijczyk nie zagra na pewno w 30. kolejce Ligue 1 z Montpellier, ponieważ doświadcza problemów z mięśniem przywodziciela: „W piątek przeprowadzano już badania jego łydki i wszystko było w porządku. Pracował z zespołem w poniedziałek, ale nadal ma problemy z prawym mięśniem przywodziciela”, powiedział Ancelotti. Z pewnością Motta wyczekuje już meczu rewanżowego na Camp Nou, podczas którego z pewnością będzie już do dyspozycji swojego szkoleniowca.
Ancelotti zaprzeczył jakoby PSG ma zagrać z Barceloną tak samo jak zrobiła to reprezentacja Francji w meczu z Hiszpanami. „Hiszpania to nie Barcelona, ten pojedynek będzie inny niż ten w wykonaniu Francji”, zaznaczył włoski trener. Dodał również, że „cztery dni do przygotowania się na Barçę nam wystarczą” oraz, że „nie jesteśmy Madrytem, więc nie zastosujemy tej samej strategii co oni”.
Źródło: AS.com