Zarząd klubu zerwał negocjacje z grupą DIS, która posiada 40% praw majątkowych do brazylijskiego asa.
DIS Group, która posiada 40% praw majątkowych do Neymara zapukała do drzwi Barcelony. Roberto Moren, dyrektor generalny spółki i Thiago Ferrero, jeden z partnerów, pojawili się w zeszłym tygodniu w siedzibie klubu z zamiarem spotkania się z Sandro Rosellem.
Nie zostali jednak przyjęci i dwaj inwestorzy Brazylijczyka pozostawili na piśmie przedstawione swoje interesy dotyczące Neymara w Barcelonie. Klub także wystosował odpowiedź pisemną.
„Nie otrzymaliśmy oferty od Barçy wykupienia naszej części, ale jesteśmy otwarci na rozmowy z klubem, jesteśmy grupą, która inwestuje w sektory gospodarcze, a nie sport, kupujemy i sprzedajemy graczy”, powiedział Roberto Moreno dla Sport.
Źródło: Sport.es