W meczach na szczycie, tak jak jutrzejszym pojedynku z Bayernem, istotną rolę odgrywa wywiad. I nie chodzi tutaj tylko o obserwatorów wysłanych przez zespół na mecz rywala, aby przeanalizować jego grę i zebrać materiały wideo dotyczące ostatnich spotkań.
Ważna jest również możliwość uzyskania informacji co do różnych taktyk jakie jest w stanie zastosować trener przeciwników. Z tego co wycieka ostatnio z Bayernu, możemy spodziewać się, że monachijczycy szczególny nacisk położą na wyłączenie z gry Xaviego Hernándeza, nawet kosztem większej swobody dla Andrésa Iniesty czy Leo Messiego.
Obie drużyny lubią grać piłką, ale w niemieckim zespole uważa się, że kluczową postacią w Barçy jest właśnie osoba pomocnika z Terrassy. Celem podopiecznym Juppa Heynckesa będzie zatem większy pressing stosowany na Xavim, tak aby Katalończyk nie mógł ze swobodą poruszać się po boisku i rozgrywać piłki.
W Barcelonie jest wielu świetnych zawodników: Alba i Alves to obrońcy mogący grać pod jednym i drugim polem karnym; Piqué to więcej niż tylko środkowy obrońca dzięki świetnemu wyprowadzaniu piłek i swoim ofensywnym nastawieniu; Busquets równoważy grę ofensywną i defensywną zespołu dzięki zdolności do przechwytywania piłek; Iniesta dodaje magii, a Messi to po prostu najlepszy piłkarz na świecie, u niego wyróżnić można szybkość, pojedynki sam na sam i, przede wszystkim, instynkt strzelecki.
Jednak mimo to Niemcy wiedzą, że przede wszystkim należy wyłączyć z gry Xaviego. Jeśli ma on swobodę i gra mu się komfortowo, Barcelona dominuje rytm meczu. Heynckes poinstruował swoich zawodników, że jeśli Xavi nie będzie miał zbyt wiele swobody, zawodnicy Vilanovy stracą swój główny punkt odniesienia, zapanuje nieład. Co ważniejsze, Xavi pod presją będzie podejmował większe ryzyko, co może spowodować stratę piłki.
Źródło: Mundo Deportivo