Na Santiago Bernabéu pojawił się kontrowersyjny transparent, który otwiera „rany” między FC Barceloną a Realem Madryt. Czy to nazywa się fair play?
Wydaje się, że kibice Realu Madryt nie słyszeli tego co mówił prezydent ich klubu. Florentino Pérez, który wypowiedział się nie dawno na spotkaniu z dziennikarzami (obecny też był Sandro Rosell), prosił o zdrową rywalizację nie tylko na murawie, ale i na trybunach. Od rana na stadionie wisi transparent z napisem „Mou, Twój palec wskazuje nam drogę”.
Transparent jest kontrowersyjny. Zaskakuje też to, jak pojawił się on na trybunach, skoro wejście nie zostało jeszcze otworzone dla kibiców… Przypominamy, że słynny „palec Mou” mogliśmy zobaczyć w ostatnim meczu z Realem Madryt o Super Puchar Hiszpanii, kiedy to Jose Mourinho wsadził palec w oko Tito Vilanovy – drugiego trenera FC Barcelony.
Właściwym wyjściem wydaje się być to, żeby klub usunął transparent, zważywszy na moment, że Tito Vilanova wraca na ławkę trenerską po przerwie spowodowanej operacją ślinianki przy usznej, którą przeszedł 22 listopada.
Na spotkaniu z dziennikarzami, zarząd Barcelony prosił o usunięcie kontrowersyjnego transparentu, motywując to zdrową rywalizacją, którą propaguje też (rzekomo) zarząd Realu Madryt.
Czyżby wzrastało napięcie przed dzisiejszym klasykiem?
Źródło: sport.es