Portugalski skrzydłowy drużyny prowadzonej przez Alexa Fergusona uważa, że porażka z 2009 roku pozytywnie wpłynie na grę Czerwonych Diabłów w tegorocznym finale.
Nani, który został w tym sezonie wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu wśród graczy swojego zespołu, dwa lata temu w rzymskim finale wchodził jako rezerwowy i dokładnie widział, jak jego koledzy tracą obie bramki.
„Porażka sprzed dwóch lat bardzo boli, ale w tym roku jesteśmy podwójnie zmotywowani” – powiedział Portugalczyk.
Nani dodał: „Nikt nie lubi biegać za piłką, dlatego musimy im ją jak najszybciej odebrać. To jedyny sposób, żeby zdobyć z nimi bramkę, jednocześnie unikając jej stracenia„.
Źródło: goal.com
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…