5 piłkarzy ochrzczonych mianem „drugiego Messigo”

Zbyt często w świecie futbolu rzuca się porównania, które są niedorzeczne. „Ten gracz jest drugim Leo Messim” – to tylko jeden z niewielu przykładów. Nowi piłkarze powinni rozwijać własną tożsamość.

Porównanie jest możliwe, ale piłkarz muszą grać w tej samej lidze w tym samym czasie. W innym wypadku nigdy nie można obiektywnie porównać dwóch piłkarzy.

 

Porównania piłkarzy do kogoś kto zdobył: pięć tytułów Mistrza Hiszpanii, jeden Puchar Hiszpanii, pięć Superpucharów Hiszpanii, trzy Ligi Mistrzów, dwa Superpuchary Europy, dwa Klubowe Mistrzostwa Świata, Mistrzostwo Świata do lat 20, złoty medal olimpijski i prawie 70 nagród indywidualnych, a wśród nich dwie Złote Piłki, to trudne zadanie, zwłaszcza, że Leo Messi ma dopiero 24 lata.

 

Dziś przyjrzymy się piątce piłkarzy, którzy zostali okrzyknięci mianem „kolejnego Messiego”.

 

1) EDEN HAZARD (LOSC LILLE, BELGIA)

 

Skrzydłowy Lille, Eden Hazard, był porównywany do Leo Messiego przez trenera młodzieży francuskiego klubu, Stephane Adama.

 

Hazard to wybuchowy, ofensywny pomocnik, który ma zaskakujące tempo i doskonałe umiejętności techniczne.

 

Jest uważany głównie za skrzydłowego i wiele klubów starało się podpisać z nim umowę, ale Lille żąda za piłkarza 40 mln funtów, zanim w ogóle pozwoli dyskutować jakiemukolwiek klubowi z piłkarzem.

 

Hazard jest jeszcze młody, ma dopiero 21 lat i wydaje się, że najlepszym pomysłem dla niego jest przejście do Premier League lub Primera División.

 

Być może jest to piłkarz, który ma potencjał, żeby uzyskać podobny poziom, jaki prezentuje Leo Messi.

 

2)  JUAN MANUEL ITURBE AREVALOS (FC PORTO, ARGENTYNA)

 

Podobno Manchester United pilnie śledzi poczynania Juana Manuela Iturbe Arevelosa, który także został okrzyknięty „Drugim Messim”.

 

Co łączy go z Leo? Jest także Argentyńczykiem. W wieku 18 lat podpisał kontrakt z FC Porto.

 

Iturbe początkowo grał dla Paragwaju i rozegrał jeden towarzyski mecz w seniorskiej reprezentacji tego kraju, ale po kłótni z zarządem zmienił barwy narodowe – wybrał grę dla Argentyny (w kadrze U20 rozegrał 9 spotkań i zdobył 4 gole – przyp.red).

 

Jego czas w Porto w ciągu najbliższych kilku sezonów pokaże, czy ma on możliwość spełnienia swojego potencjału.

 

3) JAVIER HERNANDEZ (MANCHESTER UNITED, MEKSYK)

 

Brazylijska legenda futbolu, Pele, uważa, że napastnik Manchesteru United – Javier Hernández – będzie tak dobry, jak Leo Messi.

 

Jest to dziwne porównanie Pele, zwłaszcza, że obaj piłkarze mają kontrastowe style i grają na różnych pozycjach.

Hernández może i jest jednym z czołowych piłkarzy Czerwonych Diabłów, ale ma skromny dorobek strzelecki: 19 bramek w 43 występach dla klubu z Manchesteru.

Chicharito ma 23 lata.

 

4) TOMMY ANGEL (KOLUMBIA)

 

Czy ktoś słyszał kiedyś o nijakim „Tommy Angel”? Nie? Nie jestem zaskoczona!

 

Tommy jest synem byłego napastnika Aston Villi, Juana Pablo Angela (36 lat), i ponoć jest gorącym kąskiem dla największych klubów świata. Warto podkreślić, że ma on… 8 lat.

 

Jest zbyt wcześnie, aby oceniać jaki rodzaj kariery – jeśli w ogóle – młody chłopiec obierze, ale na pewno zdolności Tommy”ego przewyższają innych chłopców w jego wieku.

 

Próbka umiejętności Tommy”ego Angela: tutaj.

 

5) XHERDAN SHAQIRI (FC BASEL, SZWAJCARIA)

 

Podobno Shaqiri znalazł się na celowniku Liverpoolu i Manchesteru United, ale szwajcarski piłkarz najprawdopodobniej dalej będzie rozwijał się w FC Basel.

 

Ma 20 lat i dobrymi występami w Swiss Super League, ściągnął na siebie zainteresowanie wielu klubów, głównie z Premier League.

 

Próbka umiejętności Xherdana Shaqiri”ego: tutaj.

 

Podsumowując…

 

Nie ma sposobu przewidzenia, który z piłkarzy będzie wykorzystywał swój potencjał, a które nie…

Niektóre kluby kupują gracza, kiedy jest młody, a następnie pielęgnują go, aż do zostania gwiazdą, podczas gdy inni wolą poczekać i zobaczyć jak się rozwija przed otrzymaniem dużych pieniędzy, a dopiero potem ściągają go do swojej drużyny.

 

Jest jeden piłkarz, który nie będzie tak dobry, jak Leo Messi (oczywiście moja prywatna opinia) – Javier Hernández.

 

Podczas, gdy w Meksyku jest niewątpliwie najbardziej utalentowanym piłkarzem, to nie widzę, żeby był dla Manchesteru United tym kim jest Leo Messi dla Barcelony.

 

Obecnie są lata świetlne od siebie pod względem umiejętności, a przecież pomiędzy nimi jest tylko rok różnicy.

 

Hernández ma jeszcze szanse udowodnić mi, że się mylę, ale jedyne co możemy zrobić to usiąść i oglądać to co się stanie w przyszłości.

Źródło: bleacherreport.com