Prezentujemy trzecią część wniosków, do jakich można dojść po rozegranym na BayArena meczu z Bayerem Leverkusen. Tym razem skupimy się na osobie najlepszego piłkarza świata, Leo Messiego.
Messi jest nie do zatrzymania, jednak…
W pierwszej połowie Dutt nakazał swoim zawodnikom odłączyć Messiego od gry Barcelony za wszelką cenę. Można rzec, że niemal za każdym razem kiedy tylko dotknął piłki otaczało go przynajmniej dwóch albo trzech piłkarzy rywala.
Jednak nie o to chodzi. Nie należy skupiać się wyłącznie na Messim, trzeba pilnować wszystkich zawodników. Jeśli celem Leverkusen było powstrzymanie Messiego od zdobycia gola, udało im się. Jednak nie miało to większego znaczenia, bo, jak już przekonał się dobrze Real Madryt, jeśli skupisz się wyłącznie na pilnowaniu Messiego, to prędzej czy później znajdzie on lepiej ustawionego i niepilnowanego kolegę i zaliczy asystę przy jego bramce. Tak właśnie stało się z Pedro w rewanżowym meczu Copa del Rey z Madrytem i to samo powtórzyło się przy bramce Alexisa w Leverkusen.
Niektórzy nie doceniają umiejętności podawania piłek u Messiego, jednak 28 asyst w poprzednim sezonie i 24 w obecnym nie wzięły się z niczego. W dodatku oprócz zdolności do tworzenia przestrzeni dla swoich kolegów, jego umiejętności świetnego dogrywania nie podlegają żadnej dyskusji. Tak więc próby zatrzymania Barcelony poprzez skupienie się na zatrzymaniu Messiego to najlepsza droga do porażki. Leo po prostu znajdzie kolegę, poda do niego i umożliwi mu zdobycie bramki.
Jedynym sposobem na wyrwanie punktów Barcelonie jest działanie prowadzące do uniemożliwienia jej zawodnikom gry w swoim stylu i nieustanne nękanie obrońców. Formacja defensywna jest chyba najsłabszym punktem Barçy Guardioli, który nawet w tej linii stosuje rotacje i nie ma stałej czwórki obrońców. Z powodzeniem uczyniły to Osasuna i Getafe w la Liga i takie taktyki powinny wykorzystywać kolejne zespoły chcące utrudnić Barcelonie zdobycie kolejnych tytułów.
Kolejne części już wkrótce. Poprzednie części:
Czego nauczyliśmy się w meczu z Bayerem? Część I
Czego nauczyliśmy się w meczu z Bayerem? Część II
Źródło: BleacherReport.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…