Niemiecka prasa o wczorajszym meczu

Porażka Bayeru Leverkusen była do przewidzenia pomimo słabszej niż dotąd formy FC Barcelony. Prasa w Niemczech szumi o wczorajszym spotkaniu, jednak (co chyba nie dziwi) jest w dużej mierze monotematyczna.

Trener Bayeru, Robin Dutt bardzo pozytywnie ocenia mecz przeciwko najlepszej drużynie na świecie. „Obrona była w porządku, ale gry w pierwszej połowie nie potrafiliśmy narzucić własnego stylu gry. Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Pokazaliśmy, że możemy sprawić problemu Barcelonie. Niestety popełniliśmy kilka błędów przez co przegraliśmy”.

 

Prasa w Niemczech tak komentuje wczorajsze spotkanie obu klubów:

 

Frankfurter Allgemeine Zeitung: „Bramka, którą straciliśmy w pierwszej połowie wywołała niezwykłe emocje. Bayer zagrał w pierwszej połowie zbyt zachowawczo, w drugiej natomiast robił to zdecydowanie bardziej agresywnie. Niestety to nie wystarczyło na FC Barcelonę”.

 

Kölner Stadt-Anzeiger stwierdził, że: „To była najprzyjemniejsza porażka w ostatnim czasie. Pomimo klęski fani byli zadowoleni z postawy zespołu. Podróż do Barcelony nie będzie kłopotliwa… Po wyniku 1:1 rozpoczął się prawdziwy mecz piłki nożnej. Leverkusen niespodziewanie się ośmielił, ale musiał zrezygnować z całkowitej szczelności przestrzeni”.

 

Kölnische Rundschau: „Wydajność Bayeru była w porządku, chociaż nieszczęśliwie przeciągali sprawę. Po przegranej 1:3 z obrońcami tytułu gospodarze zaoferowali swoim fanom miły występ, ale nie zostali za niego nagrodzeni”.

 

Kölner Express: „Podczas tak wielkiej walki oni dostarczyli nam cudowną piłkę nożną. Ale to nie wystarczyło… Po doprowadzeniu do remisu BayArena szalała. Czyżby cud piłkarski był rzeczywiście możliwy? Marzenie trwało jednak tylko trzy minuty. Pomimo ponownych ataków, chłopcy Dutta zdawali się, że sztywnieją przed przeważającymi siłami przeciwnika”.

 

Rheinische Post: „Trafienie Kadleca nie wystarczyło do sensacji. Wielkie piłkarskie święto nie trwało długo. Leverkusen mógł liczyć na niespodziewane rozstrzygnięcie, ale w końcu to Barcelona była zdecydowanym faworytem. I to ona wygrała 3:1… Po wyrównaniu na 1:1 gra zaczęła być bardziej dynamiczna”.

Źródło: bayer04.de