Barça planuje już następny sezon

Według doniesień dziennikarza Sique Rodrígueza z Fora de Joc, FC Barcelona rozpocznie planowanie przyszłego sezonu zaraz po finale Copa del Rey, który już 25 maja.

Pierwszym krokiem na pewno będzie podpisanie kontraktu przez Tito Vilanovę na dwa kolejne sezony. Drugim zakontraktowanie asystenta, którym ma zostać obecny trener Ceuty i był trener sekcji młodzieżowych FC Barcelony, Sergio Lobera.

Juan Carlos Unzué, trener bramkarzy, potwierdził, że zamierza pozostać wraz z drużyną, głównie z powodu różnić wynikających pomiędzy Víctorem Valdésem a Carlesem Busquetsem w zeszłym sezonie.

Priorytety transferowe

Priorytetem na przyszły sezon jest lewa obrona. Na tą pozycję najbliższej ma Jordi Alba. Ożywiło się także zainteresowanie Garethem Bale”em, ale zapewne tylko dlatego, aby wysłać ultimatum przedstawicielom defensora Valencii.

Kolejną pozycją, która potrzebuje wzmocnienia jest bramka. Należy już rozpocząć poszukiwanie młodego i perspektywicznego portero, który mógłby się szkolić przy Víctorze Valdésie, a następnie go zastąpić.

Istotna jest także tak zwana „dziewiątka”, czyli centralny napastnik. Tito Vilanova obecnie faworyzuje Mario Gómeza albo Falcao. Jednakże zakup któregoś z wymienionych piłkarzy będzie wymagała ofiar. Zostaną nimi Cristian Tello, Isaac Cuenca oraz Pedro. Wiele mediów informowało nawet, że ta trójka piłkarzy otrzymała wiele ofert, ale wszystkie zostały odrzucone.

Innym napastnikiem, który jest w kręgu zainteresowań FC Barcelony, jest Robin van Persie. Tutaj problemem jednak jest kwestia finansowa, gdzyż mówi się, że jego cena może wzrosnąć o nawet 20 milionów euro. Jego kontrakt wygasa w przyszłym sezonie. Innym kandydatem jest Adrián. Napastnik Atlètico Madryt jest graczem, który ma pełne poparcie od sztabu szkoleniowego.

Do drużyny w tym sezonie na pewno dołączy trójka zawodników z rezerw, czyli Marc Muniesa, Martín Montoya i Marc Bartra. Wydaje się więc, że pozycja środkowego defensora nie wymaga nowego zakupu. Śledząc rynek transferowy, z drużyny zapewne odejdzie Seydou Keita. Także przydałoby się znaleźć w rezerwach młodego defeynsywengo pomocnika, którego można by było przygotowywać na tą pozycję.

Kto do odstrzału?

W rozdziale „Ofiary” można by długo rozmawiać na temat przyszłości Gerarda Piqué, ale zostało już potwierdzone, że zawodnik jest nietykalny i zostanie w FC Barcelonie na przyszły sezon. Dani Alves także nie jest na sprzedaż, ale kto wie, jakby było, gdyby klub otrzymał bardzo korzystną i ciekawą ofertę… Podobna sprawa tyczy się Pedro.

Źródło: Ona-Fm.cat