Messi: Mam nadzieję, że będę jeszcze lepszy

Po środowym, porannym treningu, którkiego wywiadu udzielła największa gwiazda FC Barcelony Leo Messi.

 

Argentyńczyk jest świadomy, że miniony sezon nie był dobry w wykonaniu Barçy, ale powiedział, że „to wszystko jest już za nami. Ligę wygrał Real, nie możemy ciągle o tym myśleć. Teraz sezon zaczyna się na nowo i na pewno będziemy starali się z całych sił aby wygrać ligę”.

 

Wszyscy w Barcelonie wiedzą, jak bardzo La Pulga oddaje się grze w piłkę. Zawsze jest zmotywowany i gotowy do walki. Tak też będzie w nadchodzącym sezonie 2012/2013.

 

„Mam nadzieję, że tym razem uda nam się wszystko wygrać. To jest nasz cel, jesteśmy zdeterminowani. Wiecie, te dwie porażki z Chelsea w półfinale Ligi Mistrzów i Realem Madryt na Camp Nou ciągle siedzą nam w głowach, ale dzięki temu nasza motywacja wzrosła jeszcze bardziej”, powiedział Leo.

 

Messi chce również z roku na rok stawać się lepszym piłkarzem, dlatego jak sam przyznaje „będę pracował co raz ciężej aby dać drużynie jak najwięcej. Bicie rekordów nie jest moim celem, ja po prostu daje z siebie wszystko w każdym meczu. Chcę wygrać z FC Barceloną wszystkie puchary, dlatego będę pracował dwa razy ciężej”.

 

Argentyńczyk miał zasłużony, dłuższy urolop. Lecz gwiazda Dumy Katalonii nie może już doczekać się pierwszego, presezonowego meczu: „Chciałbym już zagrać jakiś mecz. Nie jestem przyzwyczajony do tak długiego odpoczynku. Jestem chętny do gry i treningów”, powiedział Messi.

 

Jeśli chodzi o treningi w Ciutat Esportiva, Leo przyznaje, że „nie wiem czy będzie lepiej lub gorzej”, ale powiedział, że „nie ma nic lepszego niż szkolenie w domu, ponieważ mogę spędzić więcej czasu z rodziną”.

 

Odnośnie nowego trenara Blaugrany powiedział: „Gdy byłem młody Tito bardzo mi pomógł. Nigdy nie myślałem, że teraz będziemy razem pracować. Cieszę się, że jest z nami i będzie trenował pierwszą drużynę. W szatni jest niesamowity, wie czego chce i jest pewny siebie. Jestem pewny, że nie zmieni się ani trochę i będzie tym samym Tito, który przyszedł tutaj z Pepem Guardiolą”, chwalił Vilanovę Messi.

 

Zapytany o to czy niezbędne jest zakontraktowanie nowego napastnika, Leo powiedział, że na tą chwilę David Villa wydaje się być w pełni formy i jest wręcz rządny gry. Uważa też, że to właśnie on będzie jego partnerem w ataku.

 

„Wzmocnienie ataku nie jest chyba potrzebne. Wraca Villa, na którego wszyscy czekaliśmy, to wspaniały gracz, czekaliśmy na niego cały rok. Teraz do nas wraca i to jest wspaniała wiadomość”, mówił o wracającym El Guaje Leo.

 

Ponadto Messi wyraził zadowolenie związane z przedłużeniem umowy przez Javiera Mascherano: „Mascherano okazał się ważnym graczem. Bez niego linia defensywna nie jest już tak pewna, on jest świetny. Jego osobowość i doświadczenie sprawia, że jest niepowtarzalnym piłkarzem. Cieszę się, że zostanie z nami jeszcze przez kilka lat. To świetny zawodnik i jeszcze lepszy przyjaciel”, powiedział Leo Messi.

 

Nie brakło również tematu Złotej Piłki… Leo Messi stwierdził: „Jest jeszcze czas, zanim oni ogłoszą zwycięzcę. Nie wiem jeszcze nawet, kto jest nominowany. Mam jednak nadzieję, że nagroda pozostanie w drużynie FC Barcelony. A im więcej kandydatów z Barçy, tym lepiej”. Napastnik czuje, że Xavi i Iniesta „zasługują na wyróżnienie ze względu na wszystko, co osiągnęli na Euro”, ale docenia fakt, że wszelkiego rodzaju inne czynniki mogą wchodzić w grę przy wyborze zwycięzcy.

 

Źródło: Sport.es