Sabella: Messi stał się liderem w Argentynie

Selekcjoner reprezentacji Argentyny, Alejandro Sabella, powiedział, że Lionel Messi „urósł” znacząco, jako lider i kapitan drużyny Albiceleste.

„Messi ma znakomity etap w swojej karierze i urósł bardzo na pozycji lidera Argentyny. Jako zawodnik ma niezwykłą kondycję, ale także jest bardzo dobry z przywódczego punktu widzenia”, powiedział Sabella po towarzyskim spotkaniu z Niemcami we Frankfurcie dla argentyńskiej agencji informacyjnej Télam.

 

„Ma bardzo dobry etap zarówno w Barcelonie, a teraz także i w reprezentacji. Myślę, że zawsze grał dobrze w koszulce Argentyny. Gra dobrze, z blaskiem i jest teraz po prostu w dobrym czasie”, kontynuował trener.

 

„Trudno prosić, aby był lepszy”

„Chciałbym, aby kontynuował to na takim poziomie, jak teraz”, zdradził Sabella. „To będzie z korzyścią dla wszystkich. Bardzo trudno jest prosić zawodnika jak on, którzy robi takie rzeczy, żeby był coraz lepszy nie tylko w reprezentacji, ale także w Barcelonie. Musimy być bardzo szczęśliwi, że mamy go z nami”, dodał.

 

„Myślę, że Messi, czasem z większym blaskiem, a czasem z mniejszym, zawsze był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Argentyny”, kontynuował.

 

„Mamy niezrównoważonych piłkarzy”

 

Jeśli chodzi o zespól Argentyny, który w środę pokonał Niemcy 3-1 w towarzyskim spotkaniu po wybitnym spektaklu Leo Messiego, Gonzalo Higuaína, Ángela Di Maríi i Sergio Agüero, Sabella powiedział, że: „ich siła ofensywna jest największa na świecie”.

 

„Mamy niezrównoważonych piłkarzy, ponieważ odczuwamy braki w defensywie. Oni muszą odbierać piłkę i stworzyć akcję bramkową dla partnerów. Trochę nam tego brakuje”, stwierdził.

 

„Mamy trzech lub więcej napastników, którzy są bardzo ważni, a kiedy razem grają ich potencjał jest jeszcze większy. Widzę, że istnieją inne zespoły, które mają wyższy stopień konkurencyjności i ogólnie mało rozwiązań zapasowych. Robimy to stopniowo”, zakończył.

 

Argentyna spotka się we wrześniu z Paragwajem i Peru w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w Brazylii w 2014 roku.

 

Źródło: Sport.es