Cesc – bezdyskusyjny król asyst

Pomocnik Barcelony – Cesc Fàbregas w tym sezonie ligowym zanotował na swoim koncie już 7 asyst. Jest tym samym niekwestionowanym liderem w ilości podań nie tylko w FC Barcelonie, ale także wśród wszystkich pozostałych zespołów grających w lidze.

Fàbregas pewnie nie tak wyobrażał sobie powrót do swojego pierwszego klubu, jednak teraz wydaje się być błogosławieństwem Barçy. Wspaniały początek w ubiegłym sezonie sprawił, że kwota 40 milionów wydawała się być odpowiednią za tak dobrze wyszkolonego zawodnika.

Jednak i tak wspaniałego piłkarza może dopaść susza strzelecka. Ta przerwa trwała ponad pół roku – od ostatniego gola strzelonego 8 lutego Valencii w Pucharze Króla do 29 września, kiedy to dwa razy trafiał do bramki Sevilli. Wtedy to ponownie zaczęto go podziwiać i mówiono o „przypadku Cesca”.

Jednak dzięki swojej ciężkiej pracy, wysiłkowi, samokrytyce i asymilacji takiej, jakiej oczekiwał od niego Vilanova, zdaje się, że Cesc uzyskał konsensus ze swoim obecnym klubem.

Szum na Camp Nou w przededniu tamtego wyjątkowego dnia września dotyczył również jego osoby, jednak w innej kwestii. Fàbregas stał się królem asyst nie tylko Barcelony, ale także całej ligi, ponieważ pomagał swoim kolegom znaleźć drogę do bramki siedem razy w dziewięciu rozegranych spotkaniach. Ten wynik może być naprawdę spektakularnym, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę jego wyniki w poprzedni sezonie, kiedy to zanotował jedynie osiem asyst w trakcie wszystkich 28 meczów.

Drugi strzelec obok Villi

Oprócz niezwykłej liczby asyst, Cesc może się także pochwalić wspaniałym rezultatem strzelonych bramek. Po nieosiągalnym Messim, Fàbregas jest drugim najlepszym strzelcem Katalońskiego klubu razem z Villą, ponieważ obaj czterokrotnie trafiali do siatki rywala. Cesc do tego rezultatu może dodać również jedno trafienie zanotowane podczas rozgrywek Ligi Mistrzów w spotkaniu z Benficą Lizbona.

Warto również podkreślić jak wielkim zaufaniem obdarzył go Tito – Cesc jest bowiem jedynym piłkarzem Barcelony, na którego trener zdecydował się dziewięć razy, czyli występował on we wszystkich spotkaniach ligowych rozegranych jak do tej pory. Cesc pokazał tym samym, że warto stawiać na niego bez względu na wyniki z poprzedniego sezonu.

Źródło: MundoDeportivo.com

+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);