Nawet przerwa reprezentacyjna czy brak odpoczynku nie może zatrzymać wspaniałego argentyńskiego napastnika, Lionela Messiego. Crack z „10” na plecach strzelił dwie bramki przeciwko Saragossie na Camp Nou.
Liczby mówią same za siebie: 17 bramek w 12 spotkaniach. W ten sposób Leo Messi staje się po raz kolejnym numerem jeden w La Liga. Wydaje się, że będzie jeszcze na długo – wieki wieków. Jego dwa gole przeciwko Saragossie dały FC Barcelonie kolejne trzy punkty.
Nie chodzi o to, co robi, ale jak to robi. Prawdziwe cuda. Obie bramki przeciwko Saragossie były wybitne, za każdym razem umieszczał piłki blisko słupka. Jakby to była dla niego bułka z masłem. Taki jest tylko Messi.
25-letni Crack już wyrównał rekord legendarnego Santillana i został dziewiątym strzelcem w historii La Liga (186 bramek). Brakuje mu jeszcze 51 goli, aby znaleźć na szczycie, wyprzedzając Zarrę. Wątpi ktoś, że może mu się to nie udać?
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…