Konferencja prasowa: Tito Vilanova

Trener Tito Vilanova na spotkanie ze Spartakiem Moskwa wychodzi z założeniem wygrania i kwalifikacji do dalszej rundy Ligi Mistrzów. Ostatecznością jest ostatnie spotkanie fazy grupowej – na Camp Nou z Benficą Lizbona.

We wtorek o godzinie 18:00 FC Barcelona będzie miała drugą szansę zapewnienia sobie matematycznej kwalifikacji do dalszej rundy Ligi Mistrzów. Tito Vilanov ana konferencji prasowej przed meczem przyznał, że awand do następnej rundy jest bardzo ważny dla drużyny i nie zamierza tego bagatelizować.

 

„Spróbujemy wygrać ze Spartakiem, aby zająć pierwsze miejsce w rankingu, ale jeśli tak nie będziemy, mamy jeszcze jeden mecz u siebie”, mówił. Przypominamy, że katalońska drużyna ostatnie starcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów zagra 5 grudnia na Camp Nou z Benficą Lizbona.

 

Trener zwrócił uwagę, że spotkania w Europie nigdy nie są łatwe. „Jeśli zespoły rosyjskie są dla nas trudne, to tylko dlatego, że mają dobrych piłkarzy”, stwierdził i dodał: „dzisiaj w Lidze Mistrzów nikomu już nie jest łatwo”.

 

Drużyny Emery”ego

Vilanova wcale nie myśl, że niska temperatura może uzależnić wygląd walki z drużyną prowadzoną przez Emery”ego. Głównym zagrożeniem jest to, że rosyjski zespół jest prowadzony przez starego znajomego, byłego trenera Valencii. „Znamy go bardzo dobrze i zawsze powodował problemy. Jest to bardzo dobry trener, który dobrze rozumie grę w ataku i obronie”.

 

Wyjaśnił również, że grupa Barçy w Lidze Mistrzów „jest bardzo ciężka i trudna. Żadna z drużyn nie jest łatwym przeciwnikiem. Mamy wielki szacunek dla Spartaka i myślę, że będzie to naprawdę trudny mecz, jak już widzieliśmy ostatnio na Camp Nou„.

 

Carles Puyol i Gerard Deulofeu

Carles Puyol powraca do gry w Lidze Mistrzów po kontuzji łokcia, której doznał w spotkaniu z Benficą Lizbona. Vilanova na temat kapitana powiedział, że „jest on ważny nie tylko ze względu na samo spotkanie, ale szczególnie przez to co przekazuje w szatni”.

 

Tymczasem Deulofeu jest jedną z nowości na liście powołanych. Vilanova na temat piłkarza drużyny rezerw stwierdził, że „jego postępy są dobre, ale nadal brakuje wiele. Chcemy, żeby był blisko pierwszej drużyny”.

 

Źródło: FCBarcelona.cat