Piqué: Jestem bardziej dojrzały

Środkowy obrońca FC Barcelony, Gerard Piqué, udzielił wywiadu dla El Periódico de Catalunya, w którym wypowiedział się między innymi na temat FC Barcelony, ale również i życia prywatnego.

Środkowy obrońca przyznaje, że ostatni sezon był najgorszym z czterech ostatnich. „W pierwszych latach to wszystko było takie bardzo uzasadnione, ale w czwartym roku koło obracało się w odwrotną stronę. Mistrzostwo Europy przydało się”, stwierdził Piqué.

Była to jedna z kwestii poruszanych w wywiadzie, który ukazał się w wersji drukowanej El Periódico de Catalunya. Gerard stwierdził, że teraz czuje się bardziej „dojrzały” i mówi, że „dowiedziałem się, że jeżeli jesteś dobry w grze z piłką, wszystko jest płynne”.

„Wybieram aktualnie lepsze rozwiązania. Przed tym było to o wiele bardziej rażące”, stwierdził. To po części z powodu lekcji Pepa Guardioli. „Nigdy bym nie pomyślał, że jest taki człowiek, który wie tyle o piłce nożnej, jak on. Wygraliśmy tryplet, sześć trofeów w jednym roku, coś czego nikt nie uczynił w przeciągu ostatnich 100 lat. To nie jest tak, że ktoś rzuca kością i wylatuje to, o co prosisz”, kontynuował.

„3” Barçy wypowiedział się również na temat życia osobistego. Stwierdził, że jego kolumbijska partnerka, Shakira, „daje mi wiele spokoju”. Przyznał także, że przyzwyczaił się do ciężaru sławy: „Nadal mam tych samych przyjaciół, tę samą rodzinę, ale moje życie prywatne jest wadą. Nie mówię, że jest to problem, ale niedogodność. Po pierwsze, to trochę kosztuje, ale kiedy się dostosujesz, to umiesz z tym żyć”.

Źródło: Sport.es / ElPeriodico.com