Abidal: Jeśli tylko będę mógł, wrócę do gry

Abidal otrzymał XIII Prix Pyrénées z rąk burmistrza Barcelony, Xaviera Triasa. Korzystając z okazji, Francuz wyjawił, że walczy o powrót do futbolu, ale jeśli mu się nie uda, to „nic się nie stanie”.

Abidal przyznał, że jeśli jego choroba pozwoli mu na powrót do czynnego futbolu, na pewno to zrobi, jeśli jednak nie będzie to możliwe, dalej będzie cieszył się życiem, przy wsparciu swojej rodziny.

Obrońca FC Barcelony otrzymał XIII Prix Pyrénées, nagrodę przyznaną przez Francuską Izbę Przemysłowo-Handlową, która wręcza owo wyróżnienie osobom, firmom i stowarzyszeniom, które wyróżniają się swoją pracą zbliżającą Hiszpanię i Francję. W krótkim przemówieniu Abidal nawiązał do swojego stanu zdrowia: „Jak mówią lekarze, to co przeżyłem nie jest normalne. Próbuję walczyć o powrót do gry, a jeśli mi się uda to mi się uda, jeśli nie, to nic się nie stanie. Zostanę z rodziną”, powiedział zapytany o jego powrót na boisko.

Francuski obrońca przyznał, że czuje się „dobrze” i „krok po kroku” powraca do treningów każdego dnia, jednocześnie przyznając, że przeżył „ciężki” rok. Abidal otrzymał wspomnianą nagrodę nie tylko za płaszczyznę sportową swojego życia, ale za swoją siłę i wytrwałość w walce z rakiem, która jest przykładem dla całego społeczeństwa. „Chciałbym podziękować wszystkim za otrzymanie tej nagrody. Miniony rok był dla mnie bardzo ciężki, mocno walczyłem”, przyznał Abidal, który powiedział, że część procesu powrotu do zdrowia zawdzięcza swojej żonie i rodzinie.

Mówiąc o dalszej przyszłości, Francuz wyjawił, że po zakończeniu kariery chciałby zająć się pracą z dziećmi. Powiedział też, że za najlepszą bramkę w swojej karierze uznał gola w meczu z Realem Madryt. Na koniec przyznał, że chciałby aby Złota Piłka trafiła do jednego z zawodników FC Barcelony, nie wskazał jednak czy wolałby Iniestę czy Messiego.

Przypomnijmy, że Éric Abidal otrzymał w czwartek również wyróżnienie Aldo Roviry dla najlepszego piłkarza FC Barcelony minionego sezonu.

Źródło: Mundo Deportivo