Del Bosque podsumowuje rok 2012

Z właściwą sobie elokwencją i wykształceniem, hiszpański szkoleniowiec, Vicente del Bosque, dał obraz tego, jakim rokiem był dla reprezentacji Hiszpanii rok 2012 i zatrzymał się przy nazwiskach światowej sławy.

 

„Leo grałby wspaniale dla każdej drużyny”

 

„Messi jest chłopakiem z ulicy, który gromi. Nie rozbrzmiewam przeszłości. To taki okres czasu”, powiedział trener odnośnie Katalończyka, ale dodał także, że Casillas, Xavi i Iniesta również zasłużyli na tę nagrodę, ponieważ wygrali z reprezentacją wszystko, co było do wygrania i reprezentują triumf hiszpańskiej piłki”. Według Del Bosque „argentyńska „10” grałaby dobrze wszędzie tam, gdzie wyciągnięto by po nią ręce”.

 

Po okazaniu swojej zwyczajowej ostrożności, odnośnie kwalifikacji Hiszpanii do Mistrzostw Świata 2014, Del Bosque odebrał mile od Luisa Aragonesa dziedzictwo passy z La Furia Roja – 16 rozegranych meczy, 13 zwycięstw i 3 remisy – i pokazał swoje opanowanie w trudnych czasach, które są teraz doświadczane. „Ze wszystkimi akcesoriami otaczającymi to, utrzymaliśmy normę pożądaną w czasach, gdzie rządzi ekstremizm, jest bałagan i trwała konfrontacja”.

 

Kiedy pokazano mu energiczną wypowiedź kolegi Luisa Arnáiza, który został przeprowadzony w 2012 roku, kiedy to wspomniał o różnicach pomiędzy zawodnikami FC Barcelony i Realu Madryt: „Nie obawiam się ingerencji z zewnątrz. Poruszamy się w normalnym trybie pracy. Nie znam nikogo, kto odmówił gry dla Hiszpanii”, powiedział.

 

„Dostarczenie Xaviego nie może być wątpliwością”

 

Del Bosque okazał też swoją pogardę, podczas gdy wspomniane zostały dawne zarzuty odnośnie odmowy wysłania Xaviego przez Barcelonę na mecz reprezentacji. „O dostarczeniu Xaviego na zgrupowanie kadry nie może być żadnych wątpliwości. Tu są jego liczby. Nie możemy kojarzyć ich ze statusem Katalończyka. To są brudne myśli”, powiedział trener.

 

Szkoleniowiec wspomniał także Carlesa Puyola, mówiąc że „wszyscy nie możemy się doczekać jego setnego występu dla reprezentacji Hiszpanii, który mam nadzieję, że nadejdzie wkrótce”.

 

Źródło: MundoDeportivo.com