Konferencja prasowa Jordiego Roury

Jordi Roura, który przez dłuższy czas będzie musiał zastąpić Tito Vilanovę, wziął dziś udział w przedmeczowej konferencji prasowej. Sporo było jednak pytań o środowe Gran Derbi w półfinale Pucharu Króla.

Roura bronił postawy Lionela Messiego podczas ostatniego El Clásico. Argentyńczykowi zarzucano, że nie wziął na siebie większego ciężaru gry z odwiecznym rywalem, ale Roura się z tym nie zgodził i bronił swojego zawodnika. „Zagrał bardzo dobrze, nie strzelił gola, ale pomógł nam w wielu momentach oraz był dla nas kluczową postacią”, powiedział.

 

Katalończyk odmówił komentarza na temat rzekomego sporu pomiędzy Messim, Aitorem Karanką i Álvaro Arbeloą, a także jakoby miał pluć w stronę ławki Realu Madryt. „Nie mamy zamiaru się tym zajmować, cały szum stworzyły media, ale nas to nie interesuje. Drużyna skupia się wyłącznie na jutrzejszym meczu z Valencią, więc zamierzamy rozmawiać tylko o futbolu. Myślę, że potrafimy się od tego wszystkiego odciąć”, dodał.

 

Na niedzielne spotkanie nie został zabrany Isaac Cuenca z oczywistych względów. Zawodnik przeniósł się do Ajaxu Amsterdam na zasadzie wypożyczenia. Roura wyjaśnił, dlaczego podjęto taką decyzję. „To była decyzja podjęta w ostatniej chwili. Isaac chciał zacząć grać w meczach, dostawać więcej minut, a bardzo możliwe, że tutaj by tej szansy tak szybko nie dostał. Uważamy, że podjął dobrą decyzję, wybierając taki zespół jak Ajax. Klub na pewno w ogóle nie brał pod uwagę sprzedaży Davida Villi”, powiedział Roura.

 

Asystent Tito Vilanovy zaczął także bronić postawy Alexisa Sáncheza. „Nie martwimy się o niego. Nie można wątpić w pracę jaką wykonuje i w to, co daje drużynie. Musimy pokazywać mu, że w niego wierzymy, a gole na pewno przyjdą”.

 

Barça do Walencji wybierze się jutro rano, gdzie zmierzy się na Mestalla z trudnym przeciwnikiem. „Z historycznego punktu widzenia, ten stadion zawsze był dla nas trudny. W ostatnich czterech czy pięciu latach wygraliśmy tam chyba tylko raz. Teraz to jeszcze lepszy zespół pod wodzą Ernesto Valverde, wygrali pięć spotkań i przegrali dwa. Na pewno nie zmienią jutro swojego stylu gry, nawet po jednym złym meczu (porażka 0:5 z Realem Madryt dwa tygodnie temu)”.

 

Roura po raz kolejny zasiądzie na ławce FC Barcelony w roli pierwszego trenera zespołu. Tito Vilanova przebywa w Nowym Jorku na leczeniu, ale Jordi podkreśla postawę zawodników w tym trudnym momencie. „Piłkarze wiedzą, że jest to wyjątkowa sytuacja. Zachowują się jednak bardzo profesjonalnie, poradzili sobie z tym wszystkim bardzo dobrze”, zakończył Roura.

 

Źródło: AS.com