Valderama: Iniesta jest podobny do mnie

W ostatnim czasie obszernego wywiadu dla Fifa.com udzielił Carlos Valderrama, który wciąż pozostaje najbardziej znaną twarzą kolumbijskiego futbolu.

 

Wypowiedział się między innymi na temat swojej obecności podczas gali Złotej Piłki w Zurychu, kolumbijskiego napastnika Radamela Falcao oraz swojego podobieństwa do Andrésa Iniesty.

 

Czy był ktoś z kim szczególnie chciałeś się spotkać w Zurychu?

 

Mnóstwo ludzi! Ale w szczególności obecnych zawodników. Tych, z którymi nigdy nie miałem szansy zagrać. Są częścią nowej generacji futbolu. To dlatego zabrałem ze sobą aparat fotograficzny. Chciałem zrobić sobie kilka pamiątkowych zdjęć do mojego albumu. W szczególności, chciałem zrobić sobie zdjęcie z Leo Messim. Wcześniej, miałem już ku temu dwie okazje, ale otaczało go zbyt wiele osób. Chciałem także zrobić sobie zdjęcia z Andrésem Iniestą i Cristiano Ronaldo, zawodnikami, których zawsze z zainteresowaniem oglądam w telewizji.

 

Z tego trio, trzech finalistów Złotej Piłki, przyznałbyś, że jesteś najbardziej podobny do Iniesty?

 

Tak, zdecydowanie. Jest do mnie najbardziej podobny pod względem stylu i sposobu gry piłką na jeden lub dwa kontakty. Jest organizatorem, pociąga za sznurki oraz tak jak ja nie strzela wielu goli, jest zawodnikiem, który wykłada je innym. Zawsze bardziej cieszyło mnie umożliwienie strzelenia bramki koledze z drużyny, niż gdy ja sam je zdobywałem. Uwielbiałem gonić kolegę podczas celebracji gola, którego zdobył w wyniku mojego podania.

 

Co sądzisz o chyba najlepszym obecnie, kolumbijskim napastniku Radamelu Falcao?

 

Pisze piękną historię. Ja osobiście i Kolumbijczycy jako jedność jesteśmy dumni z tego, co osiągnął. Udało mu się zbudować świetną karierę w krótkim czasie. Wciąż jest jeszcze młodym zawodnikiem! Był najlepszym strzelcem i mistrzem z River Plate, a później z Porto. Teraz także w Atlético, w drużynie, która była w ciężkiej sytuacji kiedy do niej trafił, udowodnił swoją wartość. Ciężko walczy, strzela bramki i jest głównym filarem swojego zespołu. Wcześniej, osobiście, nie mogłem doczekać się weekendu żeby móc znów oglądać Messiego i Cristiano Ronaldo. Teraz nie mogę się doczekać także Falcao. On nadal będzie strzelał gole, jest obecnie powiewającą flagę kolumbijskiego futbolu i będziemy mieli zaszczyt i przyjemność podziwiać jego grę podczas kolejnych Mistrzostw Świata, które odbędą się już w przyszłym roku w Brazylii.

 

Źródło: Fifa.com