Skupiona Hiszpania liczy na Xaviego

Reprezentacja Hiszpanii jest w pełni skoncentrowana na zgrupowaniu kadry, gdzie trwają przygotowania do decydujących meczów kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2014 przeciwko Finlandii oraz Francji.

 

Od sierpnia 2007 roku, reprezentacja Hiszpanii nie istniała bez kapitana Realu Madryt, Ikera Casillasa. W tamtym czasie wynikło to po ciosie zadanym przez Cesca Fábregasa, na zgrupowaniu kadry w La Ciudad del Fútbol, który uszkodził prawe kolano kapitana i uniemożliwił mu grę przeciwko Grecji. Iker jest obecnie w końcowej fazie rekonwalescencji po złamaniu prawej ręki, która rozpoczęła się pod koniec stycznie tego roku.

 

Bez Casillasa, nowością w kadrze jest młody bramkarz Manchesteru United, David de Gea. Zmiana madryckiego bramkarza była jedną z innowacji podczas przyjazdu do La Ciudad de Fútbol, do których dolicza się także powrót pomocnika, Javiego Garcii.

 

24 zgrupowanie kadry prowadzone przez hiszpańskiego szkoleniowca Vicente del Bosque dało czas piłkarzom na dotarcie do godziny 10:30 rano. Wczesnymi gośćmi byli piłkarze Barcelony; Victor Valdés, Gerard Piqué i Andrés Iniesta, którzy dotarli na pół godziny przed ostatecznym czasem, a ostatnim, który stawił się na zgrupowanie był, spóźniony o kwadrans, David Silva.

 

We wczesnych godzinach koncentracji główną postacią był Xavi Hernández. Pomocnik został powołany przez Del Bosque pomimo nieobecności piłkarza podczas meczu FC Barcelony z Rayo Vallecano w niedzielę w wyniku przeciążenia mięśnia dwugłowego uda w prawej nodze, po występie w meczu z Milanem. Klubowy sztab medyczny jest w tej sprawie cały czas w kontakcie ze sztabem szkoleniowym kadry narodowej.

 

Trener ma w planach wystawić Xaviego do gry w piątek przeciwko reprezentacji Finlandii w Gijon, ale jedynie wówczas, gdy będzie on w kondycji wymaganej do gry. Następnie, jeżeli otrzyma zielone światło od sztabu medycznego, zagra we wtorek w Paryżu przeciwko reprezentacji Francji. Będzie to kluczowy mecz, jeżeli chodzi o wiodącą rolę w zapewnieniu sobie awansu do Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii.

 

Po za Xavim, bramkarz Liverpoolu, Pepe Reina również ma drobne problemy fizyczne. Podobnie jak pomocnik Barçy, Reina ma kłopoty z naciągniętym mięśniem, który uniemożliwił bramkarzowi ostatnie dwa występy w spotkaniach jego zespołu w Premier League, Liverpoolowi.

 

Dzisiejszego ranka reprezentacja Hiszpanii nagrywała także spoty reklamowe dla swoich rozmaitych sponsorów.

 

W czwartek będzie miał wyjazd do Gijon, gdzie na Las Rozas rozegrane zostanie pierwsze spotkanie kwalifikacyjne.

 

Źródło: MundoDeportivo.com