Ibrahimovic, Motta i Maxwell powrócą na Camp Nou, ale tym razem by starać się zaprzepaścić szanse FC Barcelony na szósty kolejny awans do półfinałów rozgrywek Ligi Mistrzów.
Dla Ibrahimovica i Motty zmierzyć się z FC Barceloną po opuszczeniu jej szeregów to nic nowego. Szwedzki napastnik miał już okazję zagrać przeciwko Katalończykom w ubiegłym sezonie, grając w barwach Milan. We Włoszech Zlatan wylądował w 2010 roku, niestety wskutek kontuzji nie mógł wystąpić w meczu na Camp Nou.
Motta także wie jak to jest grać przeciwko Blaugranie. Przeciwko Barcelonie zagrał w koszulce Interu Mediolan, wtedy jeszcze pod wodzą Mourinho. W rewanżowym spotkaniu został on przez sędziego wyrzucony z boiska za uderzenie w twarz Sergio Buquetsa, podczas walki o piłkę w środku boiska. Piłkarz obejrzał za to zagranie drugą w tamtym spotkaniu żółtą kartkę i w konsekwencji resztę spotkania musiał obejrzeć z szatni. W tym samym sezonie Inter pokonał Bayern Monachium w finale na Santiago Bernabéu i tym samym zwyciężył Ligę Mistrzów.
Tym, który po raz pierwszy powróci na Camp Nou jest Maxwell. Jest to zawodnik najczęściej używany przez Carlo Ancelottiego w Lidze Mistrzów. Rozgrywa solidne spotkania także w lidze francuskiej i z całą pewnością będzie chciał jak najelepiej zaprezentować się w Barcelonie.
Źródło: Sport.es