Kategorie: Kadra

Tito wrócił do pracy

Trener wrócił do Barcelony, ale dopiero dzisiaj zobaczy się ze wszystkimi współracownikami. Wczorajszą sesje treningową poprowadził Roura, jednak Vilanova chce jak najszybciej odzyskać możliwość prowadzenia dialogu twarzą w twarz zawodnikami.

 

Trener Barçy wrócił do domu.  Tito Vilanova wrócił wczoraj z Nowego Yorku wraz z przyjaciółmi i najbardziej zaufanymi współpracownikami, Jordim Rourą i Altimirem Aurelim, którzy byli u niego przez ostatnie dni pobytu w Ameryce, przed powrotem do Katalonii.

 

Trener wrócił z walizką pełną marzeń i wyzwań, chce doprowadzić do końcowego sukcesu w tym sezonie.

 

Vilanova będzie stopniowo  wracał do wcześniejszej aktywności. Chociaż już wczoraj oczekiwano jego powrotu, jednak popołudniową sesję treningowo poprowadził Roura, co jest rutyną  w ostatnim czasie.

 

Trener pojechał do domu odpocząć. Priorytetem cały czas jest zdrowie, więc trener dołączy do zespołu, gdy będzie w pełni sił.

 

Spotkanie ze wszystkimi.

 

Kadra spotka się ze swoim trenerem dopiero dzisiaj. Sztab szkoleniowy wolał, by wszyscy byli obecni w czasie powitania Vilanovy. Wczoraj byli obecni tylko gracze, którzy nie mieli meczów międzynarodowych swoich reprezentacji.

 

Prawdopodobne jest, że Vilanova przejmie wszystkie funkcje, której pełnił przed wylotem, możliwe jednak jest także, że niektóre trenerskie obowiązki nadal będzie wykonywał Roura.

 

Przykładowo, Vilanova może ograniczyć swoją obecność podczas sesji przygotowawczych w Sant Joan Despi lub może być tak, że Roura pojawi się na kilku konferencjach prasowych w najbliższym czasie, ponieważ dotychczas spisywał się dobrze.

 

Vilanova przede wszystkim wznowi prowadzenie drużyny. Trener nigdy nie stracił kontaktu z zawodnikami, poprzez asystentów lub nawet wideokonferencje. Także telefonicznie kontaktował się z kilkoma graczami z Nowego Jorku.

 

Jednak każdy wie, że kontakt przy takiej odległości to nie to samo co twarzą w twarz. Nie chcąc umniejszać pracy wykonanej przez Roure, Vilanova chce odzyskać dialog z graczami.

 

Stąd Vilanova wolał zaczekać, aż wszyscy wrócą do Barcelony. Gdyby pojawił się wczoraj to Puyol byłby jedynym obecnym kapitanem podczas sesji na Sant Joan Despi, dlatego wolał zaczekać na powrót wszystkich.

 

Niezależnie od tego stanu i obowiązków trenera, które mogą być w znacznym stopniu niepełne, Vilanova chce w końcowej fazie sezonu pracować bezpośrednio z zawodnikami i ustalać taktykę, a także prowadzić bezpośrednie negocjacje i poruszać problematyczne kwestie.

 

Na przykład sytuację graczy, którzy grali niewiele w ostatnim czasie i w końcówce sezonu mogą być istotnymi elementami, czy kwestia przedłużenia aktualnego kontraktu przez Victora Valdésa.

 

Tito dotarł wczoraj o godzinie 8 na lotnisko w Barcelonie, po dziewięciu godzinach lotu. Na miejscu czekała mała delegacja pracowników Barçy. Następnie trener udał się do domu. Dziś bezpośrednio miał spotkać z zawodnikami i przejąć rolę trenera zespołu.

 

Źródło: MundoDeportivo.com

Udostępnij
Dodane przez:
Nikodem Potocki

Polecane posty

Girona – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (04.05.2024)

W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…

1 dzień temu

Araujo opuści Barcelonę?!

Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…

4 dni temu

FC Barcelona – Valencia: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (29.04.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…

6 dni temu

Barcelona marzy o transferze, zawodnik gotowy obniżyć pensję

FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…

1 tydzień temu

Xavi zostaje w Barcelonie!

Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…

1 tydzień temu

El Clasico dla Realu. Bellingham bohaterem

W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…

2 tygodnie temu