Europejskie kluby powoli zaczynają zastanawiać się nad transferami. Poza klubami angielskimi, tego lata o zawodników na rynku piłkarskim chce powalczyć też jeden z klubów niemieckich – Borussia Dortmund, półfinalista Ligi Mistrzów.
W tym momencie mają już 37 milionów na transfery, po tym jak Bayern zapłacił klauzulę odstępnego za Mario Götze (który miał podpisany kontrakt z Borussią do 2016 roku). Bez wątpienia będą chcieli też zarobić na prawdopodobnym przeniesieniu Lewandowskiego, który ma wszystkie atuty, by niebawem zarabiać miliony miesięcznie.
Borussia musi więc znaleźć nowych zawodników, na których wykupienie potrzebuje pieniędzy. Ponadto, co warto podkreślić, sztab trenerski klubu z Dortmundu, ma dobre oko do młodych zawodników, których wykupują. Tak było też z samym Lewandowskim, który miał ofertę między innymi z Saragossy (którzy w końcu nie zdecydowali się na kontrakt) oraz z Borussii Dortmund, która go przekonała. Niemiecki klub już zawiesił oko na najbardziej obiecującym, europejskim zawodniku: jest nim Gerard Deulofeu.
Na razie nie wpłynęła żadna oferta od Borussii za Deulofeu, ale Barça może mieć jakiś interes wraz ze sprzedażą Gerarda. To zapewne jest jeden z powodów, dla których drużyna nie podpisała jeszcze odnowy kontraktu. Minęło 15 dni, od kiedy agent piłkarza – Ginés Carvajal, w wywiadzie dla Radio Marca wyznał, że „jeśli Barça chce, to możemy rozmawiać o przyszłości Deulofeu”. I, z tego co się dowiedział SPORT, takie rozmowy już były, ale nie zakończyły się żadnym porozumieniem.
Poza kwestiami ekonomicznymi, są jeszcze aspiracje młodego zawodnika – Deulofeu chce od następnego sezonu grać w pierwszej drużynie. Jako, że jest napastnikiem, nie będzie to łatwe. Jest w końcu Pedro, Messi, Villa, Alexis i Tello. Iniesta i Cesc też często występują w ataku, coraz bardziej prawdopodobny jest również przyjazd Neymara – z takimi piłkarzami musi konkurować. Oczywiście część z tych zawodników może opuścić klub, ale wywalczenie miejsca na ataku będzie trudne…
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.