Tuż po ogłoszeniu Barçy mistrzami La Liga sezonu 2012/13, prezydent klubu Sandro Rosell wypowiedział się dla Barça TV, gdzie docenił wagę nowego tytułu. Szef klubu uznał, że: „Liga jest bardzo szczególnym tytułem. Tworzy wyjątkową historię naszego klubu, to co się działo w ciągu tego roku, bariery i kontuzje z jakimi zmagali się zawodnicy i trenerzy”.
Rosellowi nie przeszkadza wygranie ligi bez wygranego wcześniej meczu: „Chciałem, żeby zostali mistrzami Hiszpanii, w jakikolwiek sposób”, skomentował. Na koniec nie wahał się uznać, że „na pewno zamknięcie ligi się trochę przeciągnęło”.
Można świętować
Prezydent klubu nie chce jednak umniejszać znaczenia ligi: „Z punktu widzenia kibiców jest to tytuł bardzo ważny. W tym roku Barcelona jest najlepszą drużyną w Hiszpanii i jedną z czterech najlepszych w Europie”. Dlatego też Rosell, uznaje sezon w wykonaniu drużyny za doskonały. „Nie możemy zapominać, że był to czas pełny napięć, frustracji, że zostali opuszczeni przez najlepszego trenera w historii Barcelony (Guardiolę), a jego zastąpienie było bardzo trudne. Tito sobie poradził, nawet gdy przez pewien czas nie mógł być blisko piłkarzy”.
O Tito Vilanovie Rosell powiedział: „Lubię go, ponieważ się nie poddaje i przedstawia sytuację jasno. Jest przez nas szanowany, piłkarze go kochają. Wiem, że bardzo dobrze wypełnił lukę po Guardioli, wykonał swoją pracę doskonale”.
Abidal i Tito
Sandro Rosell wymienia jakie były najważniejsze momenty La Liga – „powrót Abidala należy do takiej wyjątkowej sytuacji. Jego wyzdrowienie jest jedną z najważniejszych chwil w historii klubu”. Prezydent pogratulował drużynie piłkarzy, ale też docenił sezon w wykonaniu drużyn hokeja, futsalu i koszykówki.
Źródło: FCBarcelona.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.