Iniesta nie słucha innych ofert

Chociaż do porozumienia z Barçą jest jeszcze daleko to rozmowy nadal trwają i wdają się być skuteczne.

 

Mimo, że odnowienie kontraktu Andrésa Iniesty nie postępuje tak szybko jak chciałaby tego FC Barcelona, zarząd nie ma powodów do paniki. Negocjacje są w trakcie i obie strony mają nadzieję na szczęśliwe zakończenie.

 

Dla Klubu, Iniesta powinien być kluczowym graczem w najbliższych latach, pomocnik chce zakończyć karierę w klubie. Na razie jednak nie słychać, że chciałby powiesić buty na kołku, klub więc będzie chciał go zatrzymać za wszelką cenę.

 

Różnice między obiema stronami mogą występować, ale nadal głównie są to różnice ekonomiczne. Iniesta uważa za niewystarczającą najnowszą propozycję Barcelony, uważa, że nie odzwierciedla ona pełnego zakresu działań, w które miał swój wkład w pierwszym zespole na przestrzeni lat.

 

Klub kusi gracza dłuższą umową, aby nadrobić różnicę finansową, Iniesta jednak zdaje sobie sprawę, że w wieku 31 lat w 2015 roku, kiedy to kończy umowę z klubem, będzie ostatnią szansą, aby podpisać dobry kontrakt. Jeśli ma pozostać w klubie, to oczekuje innej oferty.

 

Mimo wszystko jednak systematycznie zamyka drzwi do wszystkich innych klubów, które są zainteresowane jego grą. Jedną z zainteresowanych drużyn był Manchester. Iniesta jednak spokojnie negocjuje z Barçą, chociaż wolałby mieć już sprawę zamkniętą.

 

Źródło: MundoDeportivo.com