Xavi ostatnimi czasy stał się najlepszym hiszpańskim piłkarzem pod względem zdobytych trofeów, mając ich, jak do tej pory aż 25.
Xavi Hernández ma szansę stać się jedną z tych osób, o których fani będą pamiętać naprawdę długo. Aktualnie, po Messim i Neymarze, jest on najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem obecnej Barcelony, obrońca stylu gry, olśniewający swoją techniką i rozwiązujący wszelkie problemy i wątpliwości pojawiające się w jego zasięgu.
Z imieniem Xaviego, idzie w parze słowo sukces. Od ponad dwóch miesięcy, jest on hiszpańskim zawodnikiem z największą ilością zdobytych trofeów w historii piłki nożnej. W maju, kiedy Barcelona wygrała ligę, dobił on do byłego gracza Realu Madryt, Paco Gento, który zdobył 24 puchary, kiedy grał w latach siedemdziesiątych. Natomiast, trzy miesiące później pobił ów rekord, wygrywając wraz z drużyną Superpuchar Hiszpanii, stając się jednocześnie jedyną osobą, której udało się zdobyć 25 trofeów w karierze. A warto zauważyć, że to na pewno jeszcze nie koniec, chociaż nie udało mu się z reprezentacją Hiszpanii wygrać Pucharu Konfederacji, który przypadł Brazylii i Neymarowi.
Duża ilość, ze zdobytych przez niego pucharów, to te najważniejsze – trzy puchary Ligi Mistrzów, siedem ligi hiszpańskiej, jeden z Mistrzostw Świata i dwa z Mistrzostw Europy. Oprócz wszelkich zdobyczy Xaviego wraz z Barceloną, od przeszło szesnastu sezonów, liczą się również trofea zdobyte z reprezentacją Hiszpanii, począwszy od Mistrzostwa Świata do lat 19, które zdobył w 1999 roku w Nigerii, jak również srebrnego medalu olimpijskiego, zdobytego rok później, na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, aż po puchar Mistrzostw Świata z 2010 roku w RPA i ostatni puchar z Euro 2012.
Xavi nie tylko jest, jak do tej pory, najbardziej utytułowanym hiszpańskim piłkarzem, ale również jedynym, który z tyloma trofeami, wciąż jest w grze. Nikt nie może porównywać swojej historii, z historią tego zawodnika, który ma jeszcze co najmniej dwa sezony przed sobą, by móc nadal spełniać swoje aspiracje.
Ten, który idzie w jego ślady, ze zdobyczą zaledwie jednego trofeum mniej, to Andrés Iniesta, który nie był w składzie Barcelony w sezonie 1998/99, kiedy to ekipa z Katalonii wygrała ligę. Carles Puyol również bardzo nie odstaje, bo ma na koncie 23 zdobycze. Gdyby nie to, że również nie był w Blaugranie pod koniec lat dziewięćdziesiątych oraz nie grał w ostatnich mistrzostwach Europy, to byłby teraz na poziomie Xaviego, pod względem pucharów.
Widać zatem jasno, że w Hiszpanii trwa epoka zwycięzców, w której rodzą się coraz to nowe legendy, ku uciesze wszystkich fanów.
Źródło: Sport.es
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…