2014, rok zmian na bramce

Rok 2014 przyniesie ze sobą odejście Víctora Valdésa z Camp Nou i przyjście jednego… albo dwóch nowych bramkarzy do FC Barcelony.

Víctor Valdés w styczniu tego roku ostatecznie potwierdził, że nie ma zamiaru przedłużać umowy z FC Barceloną na kolejne sezony. „Agenci Víctora Valdésa potwierdzili katalońskiemu klubowi, na posiedzeniu zorganizowanym tego popołudnia, ostateczną i nieodwracalną decyzję podjętą przez zawodnika, a mianowicie o nie przedłużaniu kontraktu z klubem, unikając tym samym kwestii związanych z wynagrodzeniem”, tym komunikatem przedstawiciele zawodnika zakończyli wszelkie spekulacje na temat tego, że zawodnik mówi o nieprzedłużaniu kontraktu, tylko po to, by wywalczyć lepszą umowę.

Od tamtego dnia, FC Barcelona musiała zacząć szukać zastępcy na bramkę, który przyjdzie wtedy, kiedy skończy się kontrakt Víctora Valdésa. Klub już wcześniej myślał nad zwiększeniem ilości bramkarzy, a pierwsza okazja na znalezienie nowego pojawiła się podczas letniego okienka transferowego, kilka lat temu, kiedy Barcelona podpisała kontrakt z bramkarzem, Adrianem Ortolà, który znalazł się w Barçy B, a dzięki temu Oier wskoczył ostatecznie do pierwszej drużyny, tym samym stając się trzecim bramkarzem. Jednak to nie rozwiązało problemu braku zastępcy dla VV.

W rok po ogłoszeniu decyzji Valdésa, FC Barcelona nadal nie ma wybranego ostatecznego zmiennika. W momencie kiedy zostanie sześć miesięcy do końca umowy, gracz może swobodnie negocjować z innymi i ogłosić, do jakiego klubu chciałby iść. Czy Barça czeka aż zawodnik ogłosi gdzie odchodzi, zanim powie ona, kto będzie jego zastępcą? Czy będzie to Ter Stegen, czy może Reina?

Kolejną sprawą, którą zarząd musi załatwić, to zastanowienie się, ilu bramkarzy trzeba będzie kupić, a zależeć to będzie od tego, czy zostanie przedłużona umowa z José Manuelem Pinto, który jest sprawdzony jak drugi bramkarz i wiele razy mówił, że chciałby zostać w zespole, jednak jego kontrakt również kończy się w tym sezonie.

Jednak podobno ta sprawa ma rozwiązanie. W ten wtorek, w wywiadzie dla TV3, wiceprezes sportowy Josep Maria Bartomeu mówił, że „klub ma zamiar sprowadzić tylko jednego bramkarza”, wychodzi więc z tego, że klub będzie chciał przedłużyć umowę z Pinto i znaleźć tylko kogoś na miejsce pierwszego bramkarza. „To Pinto jest naszym drugim bramkarzem”, powiedział Bartomeu.

Źródło: Sport.es