Kategorie: Mecze

Wymęczone zwycięstwo: FC Barcelona – Real Sociedad (2:0)

Tata Martino mimo zapowiedzi rotacji w składzie, rozpoczął mecz półfinałowy praktycznie identycznym składem jak przegrany mecz z Valencią. Jedyną zmianą była tradycyjna, dla rozgrywek pucharowych, obecność Pinto między słupkami Barçy, zamiast Valdésa.

 

Pierwszą groźną akcję miał Real Sociedad, który po kontrze strzelał na bramkę Pinto, bramkarz jednak był na posterunku i obronił silny strzał Griezmanna. W odpowiedzi strzał Pedro sprzed pola karnego, który minął bramkę.

 

Najlepszą sytuację w pierwszych minutach miał jednak Cesc, który otrzymał odbite podanie od Alvesa, jednak bramkarz Realu na posterunku, który chwilę później odbija strzał z dystansu Ceska, a dobitka Alexisa mija bramkę.

 

Drużyna Realu Sociedad stosowała głęboką defensywę, co sprawiał duże problemy drużynie z Barcelony, która poza rozgrywaniem piłki w środku niewiele mogła zdziałać przez pierwsze 25 minut spotkania. W 26. minucie świetną okazję miał Messi, który próbował dwukrotnie, jednak obydwa strzały zatrzymały się na golkiperze gości.

 

Z czasem Barcelona rozpracowywała coraz bardziej defensywę gości. W 39. minucie faul na Leo Messim przed polem karnym. Sam poszkodowany wykonał rzut wolny i trafił w poprzeczkę. W końcówce jeszcze gorąco zrobiło się pod bramką Pinto, który wybronił sytuację, praktycznie sam na sam, z Velą.

 

Piłkarze Realu Socieda chyba chcieli już schodzić na przerwę, kiedy Busquets zdobył bramkę. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzał Pedro, który trafia pod nogi defensywnego pomocnika, a ten strzałem przy słupku pokonuje Zubikaraia. Na domiar złego, zespół Real Sociedad stracił zawodnika, który ujrzał czerwoną kartkę.

 

Druga połowa rozpoczęła się bez zmiana i przypominała końcówkę pierwszych 45 minut. Nie było jednak po grze widać, że drużyna z Katalonii gra w przewadze jednego gracza.

 

Dopiero w 60. minucie Alexis w dobrej sytuacji trafia w słupek, a Elustondo próbując wybijać piłkę, trafia we własnego bramkarza, tracąc tym samym drugą bramkę w meczu.

 

Barça grała coraz swobodniej, swoje okazje na zdobycie bramki mieli Pedro, Xavi i ponownie Pedro, brakowało jednak wciąż skuteczności w wykończeniu. W 73. minucie na zmianę zdecydował się Gerardo Martino i na boisku pojawił się Iniesta, zmieniając Alexisa.

 

Ostatni kwadrans gry upłynął na próbach zdobycia bramki Barcelony, które okazywały się nieskuteczne. W końcówce na boisku pojawił się jeszcze Tello, który zastąpił Ceska. Wynik nie uległ zmianie i Barcelona wygrała zasłużenie 2:0.

 

FC Barcelona – Real Sociedad (2:0)

 

Gole:

1:0 Busquets 44″ (Alexis)

2:0 Zubikarai 60″ (Bramka samobójcza)

 

Składy:

 

FC Barcelona: Pinto – Dani Alves, Piqué, Mascherano, Alba – Busquets, Xavi, Cesc (84″ Tello) – Pedro, Messi, Alexis (73″ Iniesta)

 

Real Sociedad: Zubikarai – Zaldúa, Ansotegi, Mikel González (19″ Carlos Martínez), Iñigo Martínez – José Ángel, Zurutuza, Elustondo, Gaztañaga, Griezmann – Carlos Vela (73″ Canales)

 

Źródło: Własne

Udostępnij
Dodane przez:
Nikodem Potocki

Polecane posty

Girona – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (04.05.2024)

W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…

14 godzin temu

Araujo opuści Barcelonę?!

Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…

3 dni temu

FC Barcelona – Valencia: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (29.04.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…

6 dni temu

Barcelona marzy o transferze, zawodnik gotowy obniżyć pensję

FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…

1 tydzień temu

Xavi zostaje w Barcelonie!

Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…

1 tydzień temu

El Clasico dla Realu. Bellingham bohaterem

W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…

2 tygodnie temu