Po dobrym występie na Ipurúa pojawiajá sié pytania, czy Tata Matino musi kupować bramkarza.
Pojawiają się wątpliwości czy Tata Martino musi kupować awaryjnego bramkarza. Ostatnio bardzo dobrze spisuje się Jordi Masip, który zapewnił bezbramkowy remis na Ipurúa (0:0) z Eibar, liderem Segunda División.
Bramkarz popisał się kilkoma bardzo dobrym interwencjami, a zapytany swojego trenera, Eusebio Sacristaná, o umiejętności i predyspozycje, odpowiedział „on jest w kwiecie kariery”, powiedział szkoleniowiec.
Masip (ur. Sabadell, 3 stycznia 1989 roku) dołączył w wieku 15 lat do La Masii i awansował do drużyny Barçy B, gdzie rozegrał już 70 spotkań (25 w sezonie 2013/14).
Miał już swój moment w pierwszej drużynie, kiedy Tito Vilanova powołał go na cztery spotkania z powodu sankcji Valdésa. Mimo, że nie jest bardzo wysoki (1.80m) wyróżnia się zręcznością, refleksem, intuicją i szybkością. Dobrze gra nogami i na przedpolu.
Źródło: MundoDeportivo.com
Aspire to Your Own Style
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…