Messi: Gitara mnie relaksuje

Leo Messi był gwiazdą czwartego odcinka programu „Ve a por tus sueños” (Idź za swoimi marzeniami), czyli projektu charytatywnego José Manuela Pinto, który ma na celu stworzenie możliwości dla młodych talentów muzycznych i solidarności z różnymi fundacjami oraz organizacjami pozarządowymi.

Leo Messi zdradził swoje preferencje muzyczne – cumbia i reggae. Zdradził również, że jego ulubioną piosenką jest „Hijo” w wykonaniu Los Cafres „za to, co przekazują w tekście”.

Argentyńczyk przyznał się, że grywa na gitarze: „Podoba mi się to bardzo, ale nadal nic nie wiem. Relaksuje mnie to i pozwala uciec od wszystkiego” i dodał „Chciałbym umieć grać wiele piosenek” z preferencją dla tych „spokojnych”.

„W zależności od czasu dostrzegam więcej w muzyce, w jej rytmie, radości. Czsami jednak lubię… te z rmonatycznymi bzdurami w tekście”, oświadczył z uśmiechem na twarzy. Poza tym powiedział, że „Pamiętam Cold Play, czyli grupę, którą zawsze słuchaliśmy, kiedy wygraliśmy wszystko w 2009 roku. Kiedy teraz mam okazję usłyszeć ich muzykę, to przypominają mi się te piękne chwile”.

Później poruszony został temat wartości, jakie promuje projekt Pinto, który oparty jest w głównej mierze na muzyce. „Wysiłek przede wszystkim! Zawsze chciej więcej i zawsze idź do przodu”, powiedział Leo Messi. Ponadto dodał, że ważny jest „optymizm, ponieważ on pomaga pokonać wszelkiego rodzaju rzeczy”.

Źródło: FCBarcelona.cat / MundoDeportivo.com