Hiszpanie w pierwszym meczu Mundialu ulegli 1:5 Holendrom, a pomocnik FC Barcelony, Xavi, określił to, jako swoją najgorszą porażkę w karierze.
„To najgorsza porażka w mojej karierze. Jedynym pozytywem jest to, że wciąż mamy szanse na wyjście z grupy. To był naprawdę zły mecz, wszystko zrobiliśmy źle. Nikt nie zagrał na swoim poziomie, a ich gole tylko nas dobiły. Musimy być samokrytyczni, aby się poprawić. Na szczęście mamy okazję do rehabilitacji już w środę przeciwko Chile”, powiedział Xavi.
Pomocnik katalońskiego klubu pomimo bolesnej porażki wciąż wierzy w awans do kolejnej rundy. „Chcemy pokazać, że ta drużyna nadal ma pole do poprawy i że wciąż możemy odnieść sukces na Mundialu. To będzie trudne po takiej porażce, ale proszę kibiców o wsparcie w środę, ponieważ stawka jest duża. To mecz o życie albo śmierć”, zakończył Creus.
Źródło: InsideSpanishFootball.com
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…