Rakitić: Nie mam żadnych ograniczeń

Urodzony w Szwajcarii Ivan Rakitić z pokorą spędza kolejne dni w szatni Barçy, choć chce stać się kluczowym zawodnikiem tego zespołu. Jego gra jest jedną z najlepszych wiadomości tegorocznego presezonu. Przychodząc do Barçy, ma nadzieję na wielki skok jakościowy w swojej karierze.

 

Jakie prośby ma Luis Enrique?

Każdy zawodnik przychodzi ze swoim własnym stylem, swoimi pomysłami i ja tu nie jestem wyjątkiem. Presja, na przykład, moje przygotowanie fizyczne i pewność, że mogę wiele wnieść. Lubię też posiadanie piłki, grę kombinacyjną, próbować strzelać z 20 czy 25 metrów.

 

Styl Barçy polega na grze kombinacyjnej, zamknięciu rywala. W Sevilli grałeś inaczej…

 

Tak, ale ja chcę przekazywać swój futbol. Nie mogę grać jak Messi czy Iniesta. Ludzie znają mnie z Sevilli i wiedzą, że chcę przekazywać swoją grę. Myślę, że styl Barçy jest łatwy do zaadaptowania, z tak dobrymi zawodnikami. Na ten moment wszystko układa się dobrze, jestem zadowolony, ale staram się poprawiać na każdym treningu, w każdym meczu.

 

W zeszłym roku zdobyłeś 12 goli w lidze. Czy poprawisz ten rezultat w Barçy?

 

Nie mam żadnych ograniczeń. Chce się poprawiać. Jeśli uda mi się poprawić swoje statystyki, będzie bardzo dobrze. Jednak najważniejsza jest gra.

 

Teraz możesz walczyć o wszystkie tytuły: Ligę, Puchar Króla i Ligę Mistrzów. Który z nich sprawia, że jesteś najbardziej podekscytowany?

 

Wszystkie. Nie można powiedzieć, że jeden jest ważniejszy od drugiego. O ligę walczymy z dnia na dzień, ale tutaj wszystko jest ważne, ponieważ na końcu jesteś z tego rozliczany. Patrzysz na tytuły i mówisz mam ten albo inny, więc nie możesz przestać walczyć.

 

Czy już żyjesz rywalizacją Barçy z Madrytem?

 

To normalne, że największe zespoły żyją rywalizacją, ale my musimy myśleć o sobie. Tutaj mamy najlepszych na świecie.

 

Zostałeś zaprezentowany jako naturalny zamiennik Cesca, a wkrótce jako spadkobierca Xaviego.

 

Dla mnie najlepszą wiadomością jest to, że Xavi nie odchodzi z Barçy, a ja mogę kontynuować naukę z nim zarówno na boisku jak i poza nim. Byłem kapitanem Sevilli, choć jestem jeszcze młody. W przyszłości być może będę nosił opaskę kapitańską tutaj. Jeśli tak się stanie, to będę mógł powiedzieć, że nauczyłem się wszystkiego od Xaviego.

 

Który zawodnik zaskoczył Cię najbardziej?

 

Żaden nie zaskoczył mnie specjalnie, bo nie mogą być jeszcze lepsi. Wszyscy gracze Barçy nie są dobrzy, lecz świetni. Wyobraź sobie, że na co dzień trenujesz z najlepszymi zawodnikami na świecie, a ty jesteś wśród nich, to sprawia, że jesteś coraz lepszy. Jednak jest jeden wyjątkowy. To wszystko, co daje Messi jest niesamowite. Teraz cieszę się każdą chwilą, każdym treningiem z tymi piłkarzami.

 

Źródło: Sport.es