W lidze jest wiele dobrych zespołów, co pokazał Villarreal w tę niedzielę. Remis z Realem na Santiago Bernabéu sprawił, że Barça znów jest zależna wyłącznie od siebie.
Po 25 kolejkach podopieczni Carlo Ancelottiego mają na swoim koncie 61 punktów, natomiast Barça traci do nich już tylko 2 punkty. Co oznacza, że sprawa Mistrzostwa może rozstrzygnąć się na Camp Nou, bowiem jeśli wygra z Realem u siebie będzie miała o jeden punkt więcej od Królewskich.
Następne kolejki mogą przynieść wiele ciekawych rozwiązań. Już za tydzień Barça zmierzy się z Rayo Vallecano, Real z Athletikiem, zaś Atlético z Valencią. W ciągu najbliższych tygodni wszystko może się więc odwrócić.
Villarreal-Barça (04.03.)
Barça-Rayo Vallecano (08.03.)
Eibar-Barça (14.03.)
Barça-Manchester City (18.03.)
Athletic-Real Madryt (07.03.)
Real Madryt-Schalke (10.03.)
Real Madryt-Levante (15.03.)
Źródło: Sport.es
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Barcelona ma jeszcze 3 mecze w których stracenie punktów jest dość prawdopodobne (Sevilla W, Valencia D, Atletico W) + El Clasico. Real Madryt poza El Clasico także ma 3 trudne mecze (Bilbao W i także Sevilla W i Valencia D). Z tego wynika że Gran Derbi zadecyduje o tytule. Jak jednak wiemy to tylko na papierze tak wygląda. My wygrywaliśmy z Sevillą 5:1, na wyjeździe z Athletic Bilbao 2:5, a przegrywaliśmy u siebie z Celtą i Malagą. Wszystko się może zdarzyć i bezsensowne jest przepowiadanie ilości punktów na koniec sezonu już teraz (tak jak ja to robiłem w tym poście).
PS Atletico ma Valencia D, Malaga W, Villareal W, Barcelona D
Ja uważam, że najgorsze są wyjazdy ze słabszymi zespołami, ponieważ Barcelona strasznie się męczy grając na stadionach przeciwników, a gdy dołożymy do tego autobus może być nieciekawie. Z lepszymi drużynami chłopaki potrafią się zebrać i wygrać w dobrym stylu. Tylko o mecz z ATM się boję.
Faktycznie, nie ma co kalkulować, wyliczać prawdopodobne wyniki itp, wszystko się może zdarzyć. Chłopaki po prostu muszą dać z siebie wszystko, żeby później niczego nie żałować. Zredukować błędy, szukać miejsca na akcje i walczyć do końca :D A takie stawianie autobusu przez inne drużyny to zwyczajne tchórzostwo
Ciężkie będą te wyjazdy dla Barcy. Szczególnie Eibar a potem rewanż z Man City przed samym Realem, więc o zmęczenie nie trudno.
Można powiedzieć, że po ostatniej porażce z Malagą dostaliśmy drugą szansę. Znów wszystko w naszych rękach. Jednak łatwo mówić, że musimy teraz wszystko wygrać. Przed nami wiele spotkań. Ten sezon jednak pokazał, że wszystko jest możliwe.