Zwycięskie El Clásico: FC Barcelona – Real Madryt 2:1

Bramka Suáreza zapewniła trzy punkty dla Barçy w meczu z Realem Madryt. W pierwszej połowie do siatki trafiali Mathieu i Ronaldo.

Barça umocniła się na pierwszym miejscu w tabeli La Liga, po zwycięstwie w El Clásico i ma teraz już cztery punkty przewagi nad Realem Madryt. Prowadzenie Dumie Katalonii dał Mathieu, jeszcze przed przerwą wyrównał jednak Ronaldo. Decydujące trafienie należało do Suáreza.

Zgodnie z przewidywaniami El Clásico było pełne emocji, okazji bramkowych i zwrotów akcji. Niestety nie obyło się także bez kontrowersyjnych decyzji sędziego oraz licznych żółtych kartek.

Mathieu trafia głową

Bramka podła dokładnie tak jak zaplanowali sobie to zawodnicy Barçy. W 19. minucie Messi dośrodkował z rzutu wolnego, a Jeremy Mathieu uprzedził Ramosa i pokonał Ikera Casillasa, który nie miał wielki szans przy tym strzale.

Ronaldo nadrabia straty

Gra toczyła się na obydwóch połowach, z licznymi okazjami. Jedną z nich wykorzystał Cristiano Ronaldo, który otrzymał piłkę, po zagraniu Benzemy piętką, pokonując Claudio  Bravo w 31. minucie spotkania.

Bramka Portugalczyka ożywiła grę Realu, który z minuty na minutę zdobywał coraz większą przewagę na boisku. Gareth Bale zdobył nawet bramkę, ale sędzia odgwizdał spalony asystującego Ronaldo. W kolejnej akcji Portugalczyk próbował ponownie pokonać bramkarza, jednak tym razem Claudio Bravo był górą i wybił piłkę ponad poprzeczkę. Podopieczni Luisa Enrique mogli cieszyć się, że sędzia odgwizdał połowę spotkania, a na tablicy wciąż widniał remis.

Poprawa gry po przerwie

Mimo dominacji dalszej ze strony Realu i groźnego strzału Benzemy, to Barça zaczęła przejmować inicjatywę i zagrażać bramce gości. W 55 minucie spotkania, długie podanie od Daniego Alvesa opanował Luis Suárez i pokonał Casillasa dając prowadzenie swojej drużynie.

Dominacja Barçy stawała się coraz bardziej wyraźna. Bliski trafienia był Neymar po świetnej akcji indywidualnej, zabrakło jednak precyzji przy wykończeniu. Kolejne akcje miał Brazylijczyk, a także Messi, brakowało jednak nadal skuteczności.

Barça na szczycie

Rakitić opuścił boisko przy owacjach na stojąco, a jeszcze większą radość na Camp Nou wywołało pojawienie się Sergio Busquetsa na boisku. Radość przerwał groźny strzał Benzemy, wciąż jednak Claudio Bravo okazywał się lepszy. Pozostałe akcje toczyły się już na połowie rywala, a Barça miała kilka sytuacji, którymi mogła przypieczętować swoje zwycięstwo, bardzo dobre interwencje zaliczał jednak Casillas.

FC Barcelona 2:1 Real Madryt

Składy:

FC Barcelona: Bravo; Alves, Piqué, Mathieu, Alba; Maschearno, Rakitić (76″ Busquets), Iniesta (80″ Xavi); Messi, Suárez, Neymar (85″ Rafinha)

Real Madryt: Casillas; Carvajal, Pepe (73″ Varane), Ramos, Marcelo; Kroos, Modrić (88″ Silva), Isco (80″ Jese); Bale, Cristiano, Benzema

Gole:

1:0 Mathieu 19″ (Messi)

1:1 Ronaldo 31″ (Benzema)

2:1 Suárez 56″ (Alves)

Źródło: FCBarcelona.com

 

Zobacz komentarze

  • Żałuję tylko, że przy takiej liczbie sytuacji nie udało nam się strzelić gola na 3:1, bo teraz mamy gorszy bilans w meczu z Realem i w przypadku gdy obie drużyny na koniec sezonu będą miał tyle samo punktów to Madryt zdobędzie mistrzostwo.

    • Właśnie również szkoda mi tych okazji Neya oraz Alby i Messiego. Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji o której piszesz. Wiem, że w tym przypadku Królewscy rzeczywiście byliby mistrzami.

      • Wszystko w rękach piłkarzy, zostało 10 meczów i wygranie 9 z nich daje nam pewne mistrzostwo bez patrzenia na bilans bramkowy. Mam nadzieję, że już nie oddamy tego prowadzenia.

        • Wszystko również w głowie Lucho. Jeżeli dobrze wszystko rozporządzi m.in rotacje, bo wiele spotkań Blaugranę czeka to bedziemy świętować LL.

          • Żeby tylko piłkarze nie popadli zbyt szybko w zachwyt i nie spoczęli na laurach to już Lucho sobie z rotacjami poradzi.

          • Raczej tą opcję można odrzucić. Prędzej Lucho za bardzo podkoloryzuje taktykę i się zgubią niż zabraknie im motywacji a przede wszystkim chęci. Mimo wszystko trzymam kcuki za LE21 jak dotychczas.

  • Pierwsze 15, czy 20 minut Barcelony bardzo dobre. Później w pierwszej połowie Real miał dużo okazji, za to my w drugiej mieliśmy kilka dobrych i co najmniej 3 bardzo dobre. Bardzo żałuję że nie udało się nam strzelić 3. gola, a powinniśmy to zrobić. Ogromna różnica jest między wygraną w Gran Derbi jednym golem, a wygraną dwoma golami.

  • Początek duży plus dla Barcy, bo nieźle to rozpoczęli. Szkoda, że jak Jeremi strzelił bramkę to Real przejął inicjatywę zamiast być przyciśniętym przez ekipę Lucho. Mimo tego już w drugiej połowie tak około 58-60 minuty zaczęli dominować. Duża w tym zasługa Bravo, który wyjął strzał Karima po którym powiedźmy sobie szczerze Real powinien prowadzić gdyby nie Chilijczyk. Potem geniusz Suareza do spółki z Danim. Szkoda jedynie niewykorzystanych okazji. Dobrze, że takim wynikiem to się zakończyło aniżeli remisem, bo wtedy można byłoby pluć się w przysłowiową brodę.

Udostępnij
Dodane przez:
Szymon Masarczyk

Polecane posty

Girona – FC Barcelona: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (04.05.2024)

W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…

18 godzin temu

Araujo opuści Barcelonę?!

Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…

3 dni temu

FC Barcelona – Valencia: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online, Za darmo (29.04.2024)

W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…

6 dni temu

Barcelona marzy o transferze, zawodnik gotowy obniżyć pensję

FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…

1 tydzień temu

Xavi zostaje w Barcelonie!

Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…

1 tydzień temu

El Clasico dla Realu. Bellingham bohaterem

W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…

2 tygodnie temu