Jordi Alba w meczu z Espanyolem zobaczył czerwoną kartkę. Zawodnik wypowiedział się po zakończeniu spotkania na temat tej sytuacji.
Czerwona kartka: „Pierwszą kartkę zobaczyłem za protesty. Sądziłem, że powinien być rzut rożny, a nie rozpoczęcie gry od bramki. Zaprotestowałem i to był dla mnie koniec meczu. „Zawsze ja”, powiedziałem, ale bez pogardy. Teraz już wiem, co zrobić w przyszłości w podobnej sytuacji. Na szczęście zespół odniósł zwycięstwo, bo ta kartka mogła zaszkodzić naszej drużynie. Nie było to sprawiedliwe.”
Dojrzałość zespołu: „To bardzo trudny teren i muszę podziękować moim kolegom za cały wysiłek. Derby to zawsze skomplikowane mecze. Rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. W drugiej nie mogliśmy zachować takiej intensywności z powodu mojej nieobecności, ale mimo wszystko nasz zespół rozegrał wielki mecz.”
Źródło: AS.com
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Zobacz komentarze
Być może Jordi poddał się emocjom. Faktem jednak jest, że Lahoz był w tym spotkaniu bardzo konsekwentny i małostkowy. Jeszcze sporo kartek się posypało po tym wyrzuceniu Alby. M.in prócz żółtych, czerwo dla Moreno, które również było za pyskówki. Ciekawe co dokładnie zapisał w swoim protokole. Mimo to będzie pauzował przynajmniej jedno spotkanie. W tym przypadku z Getafe otwiera się szansa dla Adriano.