Luis Enrique już wziął udział w konferencji prasowej po zakończeniu spotkania z Espanyolem.
Trener przyznał, że teraz, w obliczu końca ligi, najważniejsze jest, by nie stracić punktów u siebie i zachować przewagę nad rywalami. „Kolejne spotkanie za nami i wciąż jesteśmy zależni tylko od siebie. To jest bardzo pozytywne.”
Luis Enrique przyznał, że „pierwsza połowa była jedną z najlepszych” we wszystkich kolejkach. Trener podkreślił również, że mimo czerwonej kartki zespół zachował „kontrolę i piłkę.”
„Przed nami łatwiejszy terminarz, ale tylko z pozoru. W każdym spotkaniu musimy zademonstrować wszystko, co najlepsze. Dzisiejsze spotkanie także było trudne”, powiedział trener.
„Najbliższe spotkania także będą trudne. Przed nami najważniejsza część rozgrywek”, dodał Luis Enrique.
„Słyszałem, że Jordi Alba powiedział do sędziego: „Zawsze ja”. Za coś takiego nie powinien zostać wyrzucony, bo to nie było nic strasznego”, przyznał trener.
Źródło: FCBarcelona.cat
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Barcelona doznała bolesnej porażki w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG stając się obiektem kpin i…
Zobacz komentarze
Świetne zmiany, ale i tak zespół równie dobrze sobie radził po stracie Alby. Reakcja piękna i niewiele szczęścia zabrakło do trzeciej bramki. Lucho genialnie ustawił zespół, który zagrał świetny mecz. Sporo okazji już w pierwszych minutach, ale Espanyol miał szczęście i Kiko w bramce. Z pełnym zaangażowaniem potraktowali te derby i wyszli obronną ręką. Mam nadzieję, że na Getafe też będą równie dobrze przygotowani, ale mogło by być sporo rotacji. Szczególna szansa dla Bartry z konieczności dla Adriano i być może dla Martina.