Napastnik FC Barcelony, Luis Suárez, wziął udział w dzisiejszej konferencji prasowej przed rewanżowym meczem z PSG. Urugwajczyk w rozmowie z mediami mówił m. in o tym spotkaniu oraz swojej formie.
„To mój najlepszy moment odkąd tu przybyłem. Nie ma znaczenia to, kto strzela bramki”.
„Pomagam drużynie i czuję się w niej komfortowo”.
„Najtrudniejsze może być to, że poczujemy się pewnie i będziemy myśleć, że jesteśmy już w półfinale. Nic nie jest przesądzone”.
„Zawsze marzyłem o grze w Lidze Mistrzów w barwach Barcelony. Chcę wygrać te rozgrywki”.
„Nie myślałem o zostaniu najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów. Myślę tylko o drużynie”.
„Moim idolem był Batistuta. Dużo się od niego uczyłem”.
„To było instynktowne. Nie planowałem tego”.
„On jest jednym z najlepszych napastników na świecie”.
„Kontuzja zawodnika nie powinna nikogo uszczęśliwiać. Był w świetnej formie, ale Real ma znakomity skład”.
„To zaszczyt móc grać z Messim i Neymarem. Jestem im naprawdę wdzięczny za to, jak mnie przyjęli”.
„Nie myślę o pieniądzach. Jestem naprawdę krytyczny wobec siebie. W przeszłości myślałem, że nie pomagam zespołowi”.
„Oglądam mecze Liverpoolu w telewizji. Mają świetnych zawodników. Kiedy tam grałem, wiedzieli, że moim marzeniem jest gra w Barcelonie”.
Roberta Lewandowski powoli wraca do formy po gorszym okresie w barwach Barcelony. Polak w meczu…
W sobotę, 04 maja 2024 roku o godzinie 18:30, odbędzie się emocjonujące spotkanie w ramach…
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
Zobacz komentarze
PSG nie ma nic do stracenia, więc trudno nie zgodzić się z Luisito. Mógłby z taką samą wiarą podejść do kolejnego spotkania w LM a byśmy oglądali kolejny popis El Pistoleto. Czuję się dobrze w Barcelonie ma wiarę w to co robi i cieszy się grą. Z drugiej strony Zlatan, który znów przyjeżdża na Camp Nou. Będzie chciał się pokazać. Ależ to będzie pasjonujący rewanż.
Oczywiście nic nie jest przesądzone, ale chyba każdy ma świadomość wyniku jaki padł w Paryżu. Na pewno to sprawi, że naszym zawodnikom będzie grało się z nim łatwiej, jednak nie możemy się tym zadowolić. Mam nadzieję, że nasi znów napastnicy pokażą klasę i uszczęśliwią kibiców zgromadzonych na Camp Nou :)
Skromność i kurtuazja na konferencjach to normalność, ale pewnie piłkarze dobrze wiedzą, że są w dobrej sytuacji i szanse na stracenie awansu są nikłe.