FC Barcelona z mistrzostwem Hiszpanii, a Claudio Bravo z nagrodą dla najlepszego bramkarza Primera División w sezonie 2014/2015. Chilijczyk wpuścił najmniej goli w lidze (19).
Bravo w tym sezonie nie tylko odegrał kluczową rolę w sukcesie zespołu, ale również został doceniony pod względem indywidualnym. Chilijczyk zdobył swoje pierwsze Trofeo Zamora w karierze, wpuszczając najmniej goli w La Liga.
Liczby byłego bramkarza Realu Sociedad są świetne. Bravo wpuścił 19 bramek, a drugi w klasyfikacji, Diego Alves, aż 29. W ostatniej kolejce między słupkami Blaugrany stanął Jordi Masip. Łącznie Barça straciła 21 goli. Nikt nie miał szczelniejszej defensywy od sezonu 1993/1994, kiedy Deportivo miało najsolidniejszą obronę (18 straconych goli).
Bravo wpuszczał średnio 0,51 gola na mecz i dzięki temu znalazł się pod tym względem na trzecim miejscu w historii La Liga. Rekord należy do Paco Liaño, który grał w wyżej wymienionym sezonie dla Deportivo (0,47), a drugi jest Víctor Valdés (0,50) z sezonu 2010/2011. Katalończyk zagrał wówczas w 32 z 38 meczów ligowych.
W tym sezonie Bravo ustanowił dwa inne rekordy. Przez 754 minuty był niepokonany od początku sezonu i dzięki temu zostawił za plecami Pedro Marię Artolę (sezon 1977/1978). Pobił także osiągnięcia Andoniego Zubizarrety i Víctora Valdésa, którzy 20 razy zachowywali czyste konto. Bravo dokonał tego 23 razy.
Źródło: FCBarcelona.cat
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Claudio zapisał się w historii Blaugrany już wcześniej. Pobił dwa świetne rekordy. Było wiadomo od kilku spotkań, że raczej Alves mu tegoż trofeum nie odbierze. Przy odrobinie szczęścia liczę na replay w wykonaniu całej defensywy. Chociaż to będzie niezwykle trudny wyczyn, ale nie niemożliwy.