Wielu piłkarzy zagra w sobotę po raz pierwszy w finale Ligi Mistrzów. Jednym z nich będzie Claudio Marchisio, który pojawił się w poniedziałek na konferencji prasowej.
FC Barcelona: „Podchodzimy do tego meczu bez strachu. Jesteśmy szczęśliwi, że dotarliśmy do finału i odpowiednio zmotywowani”.
„Jesteśmy świadomi swoich atutów i chcemy je wykorzystać”.
Finał: „Finał Ligi Mistrzów to marzenie wszystkich zawodników. Nie możemy się doczekać, żeby wyjść na boisko i zagrać”.
„Szanse na zwycięstwo? Po 50% dla obu drużyn”.
Pirlo i Xavi: „Obaj są fenomenalnymi zawodnikami i wzorami, za którymi trzeba podążać”.
Źródło: Weloba.com
Wiele plotek krąży wokół przyszłości Ronalda Araujo w FC Barcelonie. Młody obrońca, który stał się…
W nadchodzący poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, będzie można śledzić emocjonujące spotkanie…
FC Barcelona ma wielkie marzenia dotyczące transferu nowego zawodnika do "Dumy Katalonii". Zarząd ma być…
Xavi zaskoczył wielu fanów swoją decyzją o pozostaniu w Barcelonie na kolejny sezon. Po wcześniejszym…
W emocjonującym El Clasico, FC Barcelona doznała porażki z Realem Madryt wynikiem 2:3. Mecz był…
Już dzisiaj FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Madryt. El Clasico rozpocznie się o…
Zobacz komentarze
Tegoroczny finał w Berlinie zapowiada się niezwykle pasjonująco. Po cichu liczę na kilka minut Xaviego oraz Pirlo razem na boisku. Mimo iż po przeciwnych stronach barykady. To pięknie będzie oglądać takie legendy w tym samym czasie i to we finale LM. Mimo to ciężko będzie to zrealizować. Generał pewnie usiądzie na ławce a Andrea wyjdzie od początku. Kiedy jednak Xavi wejdzie to pewnie Pirlo już będzie odpoczywał na ławce. Taki scenariusz jest prawdopodobny, ale mam nadzieję, że się nie spełni. Jest szansa dla Xaviego a w zasadzie pech, że Iniesta może nie zagrać we finale. Oby jednak było z Don Andresem było wszystko w porządku. Wtedy wracając po urazie odniesionym z Athletic mógłby rozpocząć spotkanie na ławce. W ten sposób spełniło by się moje marzenie w wydaniu klubowym. Na poziomie reprezentacyjnym już powyżsi panowie się ze sobą nie raz spotkali.